Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
środa, 14 marca 2012
Wulkaniczne niusy: Poas, Sakurajima i Soufriere Hills
W lutym 2012 roku kostarykański wulkan Poas wykazywał silną aktywność fumaroliczną; strażnicy parku raportowali o sporadycznych eksplozjach freatycznych wulkanu. Ultra-kwasowe jezioro kraterowe Poas (na dolnym zdjęciu) ma barwę zielonkawo-szarą, a jego temperatura wynosi 44 stopnie Celsjusza.
Nasiliła się w ciągu ostatnich kilku dni aktywność erupcyjna wulkanu Sakurajima. Wulkan wyrzucał na odległość 2 km bomby wulkaniczne o średnicy dochodzącej do 50 cm, a chmury popiołu nad kraterem Showa dochodziły do wysokości 2.5 km.
Słaba plama została dzisiaj zauważona na południe od La Restinga (El Hierro, Wyspy Kanaryjskie). Mają miejsce minimalne wulkaniczne drgania. To sprawia, że nie można uznać erupcji El Hierro za kategorycznie zakończoną.
9 marca 2012 roku o 17:21 lokalnego czasu z zachodniego zbocza wulkanu Soufriere Hills na karaibskiej wyspie Montserrat zszedł bez ostrzeżenia mały spływ piroklastyczny. Pomknął 1 km na zachód w kierunku ruin Plymouth, po czym utworzył chmurę popiołu sięgającą wysokości 1.3 km. I choć Soufriere Hills nie buduje obecnie kopuły lawowej nadal istnieje ryzyko zagrożenia ze strony gorejących chmur. Foto by MVO.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz