piątek, 27 września 2024

Lusi: destrukcyjny wulkan błotny na Jawie

                                                                   













Kilka dni temu Tomasz przysłał mi kilka aktualnych zdjęć wylewu mułu Sidoarjo (blisko miasta Sidoarjo), który ma miejsce na Jawie z wulkanu błotnego Lusi. Ten ogromny wulkan błotny powstał 29 maja 2006 roku, a jego długoletnia erupcja pokryła mułem setki budynków, fabryki, drogi i pola uprawne, zalała 15 wiosek (niektóre z nich pokryte są warstwą mułu o grubości 40 metrów), uśmierciła 18 osób i przyczyniła się do ewakuacji 40 000 ludzi. To nadal największy kataklizm związany z erupcją wulkanu błotnego w nowożytnej historii. Prawdopodobną przyczyną powstania Lusi był błędny odwiert badawczy w celu oszacowania złóż gazu ziemnego. Inna brana pod uwagę przyczyna to tektoniczne trzęsienie ziemi dwa dni przed rozpoczęciem erupcji. 

Jedno jest pewne. Lusi może wylewać muł jeszcze przez dekady. Zdj. Tomasz Lepich.

Warto dodać, że próbowano powstrzymać wylew mułu poprzez budowę barier ziemnych czy wrzucanie tysięcy łańcuchów betonowych kulek do otworu erupcyjnego. Bezskutecznie. 

Trwają eksplozje wulkaniańskie indonezyjskiego wulkanu Lewotobi Lakilaki (częstotliwość 3-4 dziennie). Wulkan emituje popiół na wysokość 1-2.5 km. Przykładowo do eksplozji wulkanu doszło 27 września br. o godzinie 10.25 czasu lokalnego. 

Tomasz wspiął się na bliźniaczy wulkan Lewotobi Perempuan (erupcje w latach 1921 i 1935), by obserwować erupcje Lakilaki we wrześniu 2024 r. Czekam na jego zdjęcia wykonane z wierzchołka Perempuan i z drona. 

wtorek, 17 września 2024

Erupcja szczelinowa w kraterze Napau wulkanu Kilauea

 
                                                 


Dzisiaj będzie krótko. Pojawiają się pierwsze zdjęcia erupcji szczelinowej w kraterze Napau wulkanu Kilauea (Hawaii, Hawaje). Aktywna szczelina erupcyjna osiąga długość 500 metrów i generuje niewysokie fontanny lawy (ok. 10 metrów wysokości). Lawa pokrywa już 25-30 procent powierzchni krateru Napau. Erupcja nie zagraża dobrostanowi ludzi oraz infrastrukturze. Zdj. HVO/ A. Ellis.

Naukowcy pobierają próbki świeżej lawy w celu analizy geochemicznej. 

Lawa z erupcji Kilauea może pokryć ruiny XIX wiecznej fabryki Old Pulu Factory (lata działania 1851-84). Pulu jest spotkane na rodzimych paprociach drzewiastych zwanych hapu'u pulu (Cibotium glaucucm), które występują powszechnie w podszyciu lasu deszczowego. Pulu pomaga utrzymać wilgoć w roślinie. W przeszłości Hawajczycy używali go do opatrunków chirurgicznych i balsamowania zmarłych.

W XIX wieku pulu stało się ważnym towarem eksportowym. Od lat 60-tych XIX wieku do roku 1884 na kontynent przewieziono 4 miliony funtów (jednostka masy) w celu wypychania materacy, poduszek i tapicerki. Każda paproć produkuje jedynie niewielką ilość pulu, ale często w tym procesie ginie cała roślina. W 1884 roku zatrzymano zbiory pulu, gdy znaleziono lepsze alternatywy nadzienia.

EDIT: Erupcja blisko krateru Napau ustała/spauzowała o godzinie 22.00 czasu HST 21 września br.

Trwa odgazowanie (emisja SO2) filipińskiego wulkanu Kanlaon (Filipiny). 

Aktywny wulkan Fuego w Gwatemali generuje obecnie 11 eksplozji w ciągu godziny (informacja od Conred). Zarejestrowano dwa spływy piroklastyczne z gwatemalskiego wulkanu.

Tomaszowi udało się dotrzeć na czynny wulkan Awu (Sangihe, Indonezja) i sfotografować jego kopułę lawową. Czekam na jego zdjęcia. EDIT: Dostałem trzy zdjęcia, które tutaj prezentuję. Awu to jeden z najniebezpieczniejszych indonezyjskich wulkanów. Obecnie objęty jest trzecim stopniem alarmu.

Zdj. Tomasz Lepich.

Tomasz wspina się na czynny wulkan Karangetang na wyspie Siau

                                                                              













15 września bieżącego roku niestrudzony eksplorator wulkanów z Katowic Tomasz Lepich wspiął się na czynny wulkan Karangetang (1827 m. wysokości) na wyspie Siau. I znowu Tomek okazał się bodaj pierwszym rodakiem, który tego dokonał, gdyż Karangetang jest wulkanem, na który rzadko ktokolwiek wchodzi. Tomasz wysłał mi te zdjęcia dzisiejszej nocy bez komentarza, acz wspomniał, że bliżej do kopuły lawowej podejść się nie dało, ponieważ jest niestabilna. 

Na świeżo kilka informacji od Tomasza o szlaku na wulkan: "Bardzo trudny moim zdaniem, choć jeśli chodzi o śliskość Ruang gorszy był. Gęsty las, cholernie ślisko, była oczywiście maczeta, bo tam nie ma szlaku, potem wejście polem lawowym, ale bardzo śliskim, kamienie omszałe, a na końcu bardzo niestabilne. W górę idzie się jeszcze ok, ale schodzenie trwa wieki, bo trzeba uważać na co się staje, bez rękawiczek nie ma szans. Zniszczyłem je i mam jeszcze rany na rękach."

Karangetang jest wulkanem, który potrafi wybuchać z obu wierzchołków. 

15 września to oczywiście także trudna sytuacja powodziowa na południu Polski i ogromne zniszczenia w Głuchołazach, Kłodzku, Lądku Zdroju i Stroniu Śląskim. Oczywiście sercem jestem z powodzianami i zachęcam do udziału w zweryfikowanych zbiórkach na ich rzecz, które organizuje serwis pomagam.pl czy Polski Czerwony Krzyż. 

16 września br. wulkanolodzy z USGS zaobserwowali wyciek lawy na zachód od krateru Napau (Wschodnia Strefa Ryftu hawajskiego wulkanu Kilauea). Maleńka erupcja miała miejsce pomiędzy godziną 9-10 czasu HST dzień wcześniej i trwała może z godzinę. Wieczorem doszło do wznowienia erupcji w MERZ wulkanu Kilauea. 

I jeszcze ciekawostka. 9 września br. miałem sposobność uczestniczyć w koncercie IAMX (Chrisa Cornera) w poznańskiej Tamie i jedną z wizualizacji była lawa wulkaniczna. Lubię gdy zespoły/projekty muzyczne ozdabiają erupcjami wulkanów wizualizacje w teledyskach czy oprawę wizualną koncertów. We wrześniu zacznę okazjonalnie pisać dla nowej strony poświęconej brzmieniom gotyckim/dark independent (recenzje, relacje z koncertów, wywiady), gdyż jestem wielbicielem subkultury gotyckiej. 

piątek, 13 września 2024

Udana wspinaczka Tomasza na indonezyjski wulkan Ruang

                                                                                  





13 września 2024 roku Tomaszowi wraz z miejscowym udało się wejść na czynny wulkan Ruang, którym targnęły dwa silne paroksyzmy erupcyjne 17 i 30 kwietnia br. Opisywałem obie te erupcje na moim blogu. Dość powiedzieć, że potężna erupcja Ruang przyczyniła się do masowej ewakuacji setek mieszkańców z wyspy o tej samej nazwie i zniszczenia dwóch wiosek u podnóża wulkanu. W wyniku potężnej erupcji Ruang (4, być może nawet 5 w skali VEI) krater Ruang uległ znacznemu pogłębieniu i poszerzeniu. Na zdjęciu z 2014 roku autorstwa Rolly Toreha możecie porówanć jak wyglądał kilka lat po silnej erupcji Ruang w 2002 roku i jak wygląda obecnie po erupcji eksplozywnej z br.

Generalnie po erupcji Ruang z bieżącego roku nikt nie wspinał się na ten indonezyjski wulkan. Zatem to pierwsze zdjęcia krateru indonezyjskiego wulkanu zrobione po wybuchu sprzed kilku miesięcy. I zrobił je nasz rodak, Tomasz Lepich. Znowu pioniersko. 

Kilka zdań na szybko od Tomasza:

"Gunung Ruang (w języku lokalnym Duang) zdobyty. Kilka miesięcy temu to była zielona wyspa. Trasa - nie ma żadnej, wejście: około 2 godziny, zejście koszmarnie trudne, bardzo ślisko i dodatkowe utrudnienie, bardzo silny, lecz ciepły wiatr. Dotarłem tutaj jako pierwszy z Polski, niewiele osób chyba w ogóle dotarło tutaj po erupcji, więc znowu mała satysfakcja, ciąg dalszy nastąpi, bo wulkan wart opisania."

Ten wpis będzie aktualizowany o nowe informacje, gdyż celem nadrzędnym mojej popularyzacji wulkanów jest dostarczanie nowych i cennych materiałów wulkanologicznych, a nie jedynie powielanie już znanych informacji. Oczywiście istnieje też możliwość finansowego i kawowego wsparcia WŚ, jeśli macie możliwość i ochotę. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Marzy mi się, aby kiedyś osiągnąć stałą liczbę ponad 100 Patronów i Patronek. 

https://buycoffee.to/wulkanyswiata

https://patronite.pl/wulkanyswiata

sobota, 7 września 2024

Koniec szóstej erupcji szczelinowej Sundhnukagigar

                                                                   


Po trzynastu dniach aktywności szczelinowej zakończyła się szósta erupcja szczelinowa systemu wulkanicznego Reykjanes-Svartsengi. Dla porównania 54 dni trwała erupcja, która rozpoczęła się w połowie marca 2024 roku, a 24 dni erupcja z końca maja 2024 r. Trwa jednak inflacja (wypiętrzanie się) gruntu w Svartsengi, zatem istnieje możliwość kolejnej erupcji szczelinowej w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Zdj. Bjorn Oddsson/ Służba Cywilna.

Od 1 września 2024 roku zarejestrowano dwie niewielkie erupcje japońskiego wulkanu Satsuma-Iojima stanowiącego fragment kaldery Kikai (potężna erupcja eksplozywna o sile 7 w skali VEI ok. 6300 lat temu). Pierwsze od czterech lat. 

Udało mi się ostatnio znaleźć kolejne fotografie obszaru wulkanicznego Kunlun (Ashikule) wykonane z drona przez chińskiego fotografa w 2017 roku. To miejsce trudno dostępne i działające na wyobraźnię. W 2015 roku jako pierwszy w polskiej blogosferze popularnonaukowej zainteresowałem się tymi wulkanami (ostatnia erupcja 27 maja 1951 roku).  

Pod koniec sierpnia i we wrześniu aktywność erupcyjna objęła także kamczackie wulkany Karymski i Szywiełucz oraz kurylski Ebeko. Przykładowo 30 sierpnia wulkan Karymsky wyemitował obłok popiołu na wysokość 10 km.

Trwają słabe/umiarkowane eksplozje wulkaniańskie kopuły lawowej Caliente wulkanu Santiaguito w Gwatemali. Kolumny popiołu sięgają wysokości 3.4 km.