Lawa przecięła drogi Grindavikurvegur oraz Norðurljósavegur i dotarła do barier ziemnych na zachód od Grindavik chroniących miasteczko przed zagładą. Wyciek lawy przemieszcza się także szybko na południe w kierunku drogi Suðurstrandarveður. Wszystkie drogi z i do Grindavik są obecnie zamknięte. Pytanie czy bariery ziemne wytrzymają i jak dalej rozwinie się ta erupcja szczelinowa. Czy i tym razem obejdzie się bez większych zniszczeń.
Interakcja magmy z wodami gruntowymi doprowadziła do emisji popiołu. Zdj. Straży Przybrzeżnej.
Ten wpis będzie jeszcze dzisiaj aktualizowany.
EDIT po godzinie 21.15: Obecnie najbardziej intensywna aktywność erupcyjna ma miejsce w południowej części szczeliny. Najbardziej na południe wysunięte otwarcie szczeliny znajduje się mniej niż kilometr od barier ziemnych na północ od Grindavik.
Tak jak przypuszczałem erupcja uległa w nocy z 29 na 30 maja znacznej redukcji intensywności. Lawa zalała wszystkie drogi w zasadzie odcinając Grindavik, ale usypane wały ziemne znowu spełniły swoje funkcje ochronne. W trakcie erupcji szczelina osiągnęła maksymalną długość 4 km, obecnie jej długość jest mniejsza (1-2.5 km). Pytanie jak długa będzie opisywana tutaj erupcja (2-3 dni, tydzień?)
Jutro rano jadę pociągiem do Warszawy, ale będę dzisiaj monitorował tą erupcję długo. Zastanawiam się czy nie wziąć laptopa ze sobą. Jak to się mówi: wyśpię się po śmierci.
Tymczasem jeśli macie ochotę i uznacie że warto możecie mnie wesprzeć kawowo (jednorazowo) bądź okresowo (Patronite). Serdecznie dziękuję za ewentualne wsparcie oraz za wszelkie nadesłane mi maile i materiały. Ta seria erupcji na Islandii w bieżącym roku na pewno nakręca mi zasięgi.
Linki wsparciowe WŚ:
https://buycoffee.to/wulkanyswiata
https://patronite.pl/wulkanyswiata
Zdjęcia erupcji wysyłajcie mi na następujący mail: krawczykbart@yahoo.com