Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vanuatu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vanuatu. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 16 lipca 2024

Paroksyzmy erupcyjne wulkanów Stromboli i Etna

                                                   

Przez ostatnie dni nie byłem zbytnio aktywny w mediach społecznościowych, gdyż przebywałem w Bolkowie na festiwalu Castle Party 2024. Na CP jeżdżę od 2014 roku, gdyż jestem fanem subkultury gotyckiej i muzyki tam prezentowanej (rock gotycki, darkwave, coldwave, EBM, aggrotech, dark ambient, ethereal, neofolk, doom metal, post-punk, dark industrial, dark electro, itd.) Tyle tytułem dygresji. 

11 lipca o godzinie 14.07 czasu lokalnego doszło do paroksyzmu erupcyjnego (serii eksplozji) wulkanu Stromboli, który wygenerował spływy piroklastyczne docierające do morza. Powstało małe tsunami o wysokości 50 cm. Kolumna erupcyjna wzniosła się na wysokość 4 km. Tym razem obyło się bez zniszczeń i ofiar śmiertelnych na wyspie. Od ponad tygodnia wulkan Stromboli objęty jest czerwonym stopniem alarmu. Zdj. Sebastiano Cannavo, Alfredo Spitaleri.

Od lipca 2019 roku nie wolno się wspinać na partie szczytowe wulkanu (paroksyzm erupcyjny z 3 lipca 2019 r., w wyniku którego zginął 35-letni mężczyzna).

Po południu 14 lipca doszło do nagłej emisji popiołu z NE Crater wulkanu Etna.

Natomiast 15 lipca doszło do trzeciego w tym roku paroksyzmu erupcyjnego wulkanu Etna z krateru Voragine. Objął on sięgające setek metrów fontanny lawowe oraz intensyfikację aktywności strombolijskiej. Erupcja była widoczna m.in. z Zafferana Etnea (wystąpił tam opad popiołu i lapilli), Katanii, a nawet o oddalonej o niespełna 120 km wyspy wulkanicznej Stromboli. Kolumna erupcyjna nad wulkanem wzniosła się na wysokość kilku km. 

14 lipca o godzinie 09.28 czasu GMT japoński wulkan Sakurajima wyemitował obłok popiołu o wysokości 2.1 km.

15 lipca zarejestrowana została satelitarnie emisja gazu i pary na bezludnej wyspie wulkanicznej Matthew Island (Vanuatu). To pierwsza aktywność erupcyjna tego wulkanu od 1956 roku.

Przynajmniej od 19 lipca trwa aktywność erupcyjna w morzu blisko plaży Okinahama na południu wyspy wulkanicznej Iwojima (Japonia). Zatem jest szansa uformowania się nietrwałej nowej wysepki wulkanicznej.

niedziela, 14 stycznia 2024

Pierwsza erupcja na półwyspie Reykjanes w 2024 r. i zagłada miasteczka Grindavik?

                                                               

Najpierw niepokojące wieści z Islandii. O godzinie 07.57 czasu UTC na północ od miasteczka Grindavik rozpoczęła się pierwsza w tym roku erupcja szczelinowa, którą poprzedził intensywny rój trzęsień ziemi w Svartsengi i Grindavik. W nocy 14 stycznia ewakuowano mieszkańców miasteczka, którzy powrócili do swoich domów, pracowników Blue Lagoon oraz ratowników poszukujących 50-letniego Islandczyka, który nieszczęśliwie wpadł do szczeliny w Grindavik (jego ciała niestety nie odnaleziono). Warto dodać, że rój trzęsień ziemi rozpoczął się o godzinie 03.00 czasu UTC i zaczął migrować w kierunku islandzkiego miasteczka, co wskazywało na wysokie ryzyko erupcji w jego obrębie. 

Aktywna szczelina erupcyjna, która otworzyła się rano na północ od Grindavik osiągnęła długość 840 metrów zasilana przez fontanny lawy. Lawa zaczęła płynąć w kierunku południowym. Szczelina jest aktywna po obu stronach wałów ziemnych, które powstały, by uchronić miasteczko przed wylewem lawy. 

Czoło wylewu lawy znajdowało się rano w odległości 450 metrów od zabudowań Grindavik. 

Islandczycy zaczęli ratować ciężki sprzęt (koparki, buldożery), który służył im do zasypywania szczelin i formowania wałów ochronnych.

Co niepokojące, o godzinie 12.00 bardzo blisko domów w Grindavik otworzyła się kolejna mniejsza szczelina erupcyjna. W chwili gdy piszę te słowa płoną pierwsze trzy domy w miasteczku (przy ulicy Efrahop). Lawa z pierwszej szczeliny podzielonej na dwa jęzory przecięła także główną drogę w Grindavik zwaną Grindavikurvegur. W miasteczku brak ciepłej wody i prądu.

Pytanie czy skończy się to częściową czy całkowitą zagładą miasteczka, w którym miałem przyjemność nocować w trakcie erupcji systemu wulkanicznego Fagradalsfjall w czerwcu 2021 roku. Nie wiadomo jak długa będzie ta erupcja szczelinowa, ale może być dłuższa niż poprzednia w grudniu 2023 roku, która trwała kilkadziesiąt godzin. Zdj. Isak Finnbogason, mbl.is, Vikur Frettir.

Od czasu katastrofalnej erupcji szczelinowej na wyspie Heimaey w 1973 roku nie było tak niszczycielskiego wycieku lawy na Islandii. Tamta erupcja stożka Eldfell wraz z upływem miesięcy zniszczyła około 400 budynków w miasteczku rybackim Heimaey. Mam nadzieję, że Grindavik nie podzieli smutnego losu Leilani Estates (Big Island, Hawaje) czy Todoque (La Palma), ale póki co sytuacja jest fatalna.

13 stycznia 2024 oku o godzinie 22.17 lokalnego czasu rozpoczęła się erupcja z krateru Benbow wulkanu Ambrym (Vanuatu) obejmująca wylewy lawy w kraterze oraz obłok popiołu. Umiarkowany opad popiołu miał miejsce w pobliskich miejscowościach. Wulkan został objęty trzecim stopniem alarmu.

Wylewy lawy mają miejsce z indonezyjskiego wulkanu Lewotobi Lakilkaki na wyspie Flores. Z jego okolic ewakuowano już 5000 ludzi. Wyciek lawy w kierunku NE osiąga już długość około 3 km.

Dziękuję wszystkim moim dotychczasowym darczyńcom z kawowe wsparcie i patronowanie na Patronite. Podaję linki, jeśli ktoś może sobie pozwolić mnie wesprzeć w monitoringu i popularyzacji wulkanów:

https://buycoffee.to/wulkanyswiata

https://patronite.pl/wulkanyswiata 

Aktualizacja 15 stycznia: długość szczelin erupcyjnych blisko miasteczka Grindavik: większa 0.9-1.2 km, mniejsza (południowa): 100-200 metrów. Ta druga (południowa) szczelina albo zamarła zupełnie albo mocno zredukowała emisję lawy. Erupcja wyraźnie osłabła. W Grindavik zniszczeniu uległy na razie trzy domy. Praca przy wałach ochronnych mających chronić miasteczko w toku. Spełniają one swoje zadanie zmiany kierunku głównego wycieku lawy.

O godzinie 23.20 erupcja ustała kompletnie. Była najkrótsza ze wszystkich dotychczasowych pięciu erupcji na półwyspie Reykjanes (trwała 41 godzin), najmniejsza i najbardziej niszczycielska (zniszczyła lawą trzy domy w Grindavik). Warto dodać, że w Grindavik otworzyły się nowe pęknięcia i rozpadliny, a stare (niektóre już zasypane) poszerzyły się. Uszkodzeniu uległy drogi i rury wodno-grzewcze. Istnieje ryzyko erupcji szczelinowej w samym miasteczku w przyszłości, dlatego też Grindaviczanie będą mogli zapewne tylko okresowo wracać do swoich domów. Niestety owo rybackie miasteczko może stać się z czasem kompletnie niezdatne do życia.

sobota, 8 kwietnia 2023

Silna erupcja kamczackiego wulkanu Bezymianny

Wczesnym rankiem 7 kwietnia o godzinie 05.38 lokalnego czasu doszło do silnej erupcji kamczackiego wulkanu Bezymianny (Bezimienny). Wulkan wyemitował obłok popiołu o wysokości 10-12 km, który rozszerzył się w kształt parasola oraz masywny spływ piroklastyczny. Kod awiacji czerwony dla Bezymianny. Silna erupcja Bezimienny ustała w zasadzie tego samego dnia. 

Spływy piroklastyczne czasem schodzą z aktywnej kopuły lawowej kamczackiego wulkanu Szywiełucz.

7 kwietnia o godzinie 11.03 lokalnego czasu silniejsza eksplozja targnęła wulkanem Stromboli.  

6 kwietnia wulkan Ambae (Vanuatu) wyemitował ciemny obłok popiołu. 

czwartek, 6 kwietnia 2023

Helen Scales "Otchłań" (2021) - recenzja

                             
Kolejna świetna i ambitna pozycja z wydawnictwa Copernicus Press Center, czyli książka biolożki morskiej Helen Scales zatytułowana "Otchłań" (jej tytuł może nieco kojarzyć się z podmorskim filmem sci-fi "Otchłań" w reżyserii Jamesa Camerona z 1989 r.). Swoją drogą pamiętam, jak w 2012 roku z zapartym tchem śledziłem wyprawę reżysera "Avatar" i "Piranii II: Latających morderców" w batyskafie "Deep Sea Challenger" w głębiny Rowu Mariańskiego (głębokość 10 970 metrów). 

Głębiny morskie wciąż są relatywnie niezbadane, zarówno równiny abisalne, jak i rowy oceaniczne. Nie wiadomo chociażby ile dokładnie mamy na Ziemi podmorskich wulkanów (milion, dwa miliony, więcej?) i ile jeszcze pól kominów hydrotermalnych pozostaje do odkrycia. Analogiczna sytuacja jest z niektórymi wulkanami na Ziemi: możecie mi wierzyć albo nie, ale na świecie jest naprawdę mnóstwo wulkanów, które wciąż pozostają niezdobyte i w zasadzie nikt się nimi nie interesuje (przykładowo wulkany Sandwichu Południowego, niektóre aleuckie, kamczackie, wiele wulkanów w Etiopii, etc.) Zatem eksploracja podmorskich głębin w celu odkrywania zachwycającej różnorodności morskiej flory i fauny, nowych podmorskich wulkanów czy pól kominów hydrotermalnych (zarówno białych, jak i czarnych dymników), raf koralowych, wraków morskich, itp. jest zjawiskiem absolutnie fascynującym tak samo jak zdobywanie mało znanych wulkanów, eksplorowanie nieodkrytych jaskiń lawowych, wapiennych czy lodowych, tudzież docieranie do miejsc (np. odizolowanych wysp wulkanicznych), do których prawie nikt jeszcze nie dotarł. 

Helen Scales specjalizuje się w unikalnej biologii raf koralowych (owe wspaniałe ekosystemy obecnie są zagrożone wymieraniem), ale tym razem zdecydowała się napisać książkę o oceanicznych głębinach, których wrażliwe habitaty są zagrożone przez górnictwo głębokowodne (przyszła ekstrakcja minerałów dla zysku górniczych korporacji), zanieczyszczenie plastikiem, bronią chemiczną i toksynami,  przełowienie (niszczycielskie trałowanie denne) oraz zmiany klimatyczne, które w ciągu dekad mogą doprowadzić do zakwaszenia oceanów i utraty życiodajnego tlenu. 

"Otchłań" to wspaniała książka interdyscyplinarna o głębokim oceanie. Oprócz dużej dawki informacji z zakresu oceanografii czy biologii morskiej w "Otchłani" odnajdziemy także szczyptę geologii, ekologii, medycyny (poszukiwanie nowych antybiotyków w głębinach jako trudny wyścig z antybiotykoopornymi bakteriami, tzw. superbakterami np. gronkowiec złocisty) czy chemii (planowana eksploatacja minerałów z dna morskiego przez rozmaite firmy wydobywcze, przykładowo kobalt jako składnik akumulatorów - w końcu wraz z postępem technologicznym mamy boom na surowce np. minerały ziem rzadkich). Czuć w trakcie lektury, że Helen Scales pragnie czytelnika uwrażliwić na konsekwencje rabunkowej eksploatacji oceanicznych głębin. Eksploatacji, która wiąże się z częstokroć nieodwracalnym zniszczeniem unikalnych morskich ekosystemów. A flora i fauna reprezentująca owe ekosystemy jest zachwycająca np. wampirzyca piekielna (Vampyroteuthis infernalis, na zdj. MBARI), kraby Yeti, ekstremofilne bakterie, głowonogi, ryby ślimakowate, równonogi, otwornice, kościożerne pierścienice Osedax, krążkopławy, ukwiały, koralowce, gąbki szkliste, stułbiopławy, żebropławy, wreszcie różnorodne ryby, rekiny, kaszaloty spermacetowe czy humbaki. Gdy piszę te słowa gruchnęła wieść, że badacze sfilmowali ryby ślimakowate Pseudoliparis pływające na głębokości aż 8336 metrów (w głębinach Rowu Izu-Ogasawara, na południe od Japonii). Póki co mamy do czynienia z nowym rekordem, jeśli chodzi o zwierzęta bytujące na głębokości ponad 8 km. 

Gorąco polecam uważną lekturę "Otchłani". W książce jest kilka akapitów poświęconych podmorskim wulkanom i erupcji lawowej podwodnego wulkanu w pobliżu wyspy Majotta. Ta erupcja na głębokości 3300 metrów (lata 2018-19) to największy do tej pory udokumentowany podmorski wypływ lawy (ok. 5 km sześciennych) na Ziemi.

Od przynajmniej 3 kwietnia trwa aktywność erupcyjna wulkanu Ambae (Vanuatu, inna nazwa wulkanu: Lombenben). W nocy wulkan żarzy się.  

Trwają emisje popiołu z krateru Arenas wulkanu Nevado del Ruiz w Kolumbii. Poziom alarmu wciąż pomarańczowy.

środa, 1 lutego 2023

Erupcja podmorskiego wulkanu East Epi w Vanuatu

Rankiem 1 lutego 2023 roku rozpoczęła się erupcja freatomagmowa (interakcja wody morskiej z magmą) podmorskiego wulkanu East Epi zlokalizowanego pomiędzy wyspami Lopevi i Epi. Miała miejsce emisja ciemnego popiołu. Miejscowi wcześniej dostrzegli emisje pary z miejsca erupcji. Nie wydano jednak na razie ostrzeżenia o wystąpieniu fal tsunami. Niemniej jednak miejscowym z wysp Epi i Tongoa nie wolno zbliżać się do plaż. Zdj. nieznanego fotografa.

East Epi to duża i częściowo podmorska kaldera z trzema podmorskimi bazaltowymi i dacytowymi stożkami Epi A, Epi B i Epi C zlokalizowana blisko wschodniego brzegu wyspy Epi. Stożek Epi B na północnej krawędzi kaldery znajduje się 34 metry pod powierzchnią wody. Erupcje East Epi w latach 1920 i 1953 formowały efemeryczne wyspy. Ostatnia ze stożka Epi B miała miejsce w lutym 2004 r. 

Erupcja w zasadzie ustała po kilku godzinach trwania. Wyprodukowała pumeksową tratwę. Ustała bądź zrobiła się dyskretna (pod wodą).

Podniesienie stopnia alarmu dla wulkanu Aso (prefektura Kumamoto, Kiusiu, Japonia) z uwagi na aktywność sejsmiczną. Istnieje możliwość nagłej erupcji eksplozywnej krateru Nakadake.

Trwa wyciek lawy u podstawy SE Crater wulkanu Etna. Czasem mają miejsce sporadyczne eksplozje z SE Crater.

Potwierdzono obecność kopuły lawowej w kraterze wulkanu Lascar w Chile. Istnieje możliwość przyszłej silnej erupcji eksplozywnej tego wulkanu z wielkimi spływami piroklastycznymi. Kopuła lawowa chilijskiego wulkanu rośnie powoli i gromadzi magmę. Lascar to idealny kandydat na silną erupcję eksplozywną w tym roku.

Sporadyczne i niewielkie emisje popiołu mają miejsce z sumatrzańskiego wulkanu Kerinci.  

EDIT: 5 lutego z wulkanu Semeru (Jawa, Indonezja) zszedł duży spływ piroklastyczny i dotarł na odległość 4-5 km.

sobota, 17 grudnia 2022

Wulkan: Ewakuacja z Whakaari (2022) - recenzja

                                                   

Wczoraj miała miejsce premiera na Netflixie filmu dokumentalnego "Wulkan: Ewakuacja z Whakaari" (2022) traktującego o tragicznej erupcji nowozelandzkiego wulkanu White Island 9 grudnia 2019 roku, w wyniku której zginęło 20 turystów i 2 przewodników. W chwili erupcji na wyspie wulkanicznej przebywało 47 osób, w tym 38 pasażerów wycieczkowca "Ovation of the Seas". Do historii przejdzie akcja ratunkowa ocalałych: najpierw za pośrednictwem łodzi turystycznej, a potem śmigłowców.

Poruszający dokument krok po kroku omawia tragiczną erupcję freatyczną wulkanu Whakaari (jego maoryska nazwa) oraz akcję ratunkową na pokrytej pyłem wyspie. Pojawiają się w nim m.in. nagrania wybuchu wulkanu nakręcone przez turystów przebywających akurat w jego kraterze. Wypowiadają się osoby, które przeżyły bądź miały związek z wycieczkami turystycznymi na wulkan m.in. świeżo upieczona para małżonków, młody chłopak, który wskutek erupcji stracił siostrę (jej ciała nigdy nie znaleziono) i rodziców, brat przewodnika, który zginął na Whakaari czy bohaterski pilot turystycznego śmigłowca. W obliczu tej tragedii ujawniła się wśród świadków wybuchu nowozelandzkiego wulkanu empatyczna i bezinteresowna chęć niesienia pomocy straszliwie poparzonym poszkodowanym. Wielka odwaga i determinacja. Ciekawie brzmią także opowieści survivalowe szczęśliwców, którzy ocaleli. 

Wulkan White Island po dziś dzień jest niedostępny dla turystów, a jeszcze przed wybuchem 9 grudnia 2019 roku był jedną z największych atrakcji turystycznych Nowej Zelandii. Rodzi się zatem pytanie: czy wycieczki zorganizowane na aktywne wulkany powinny być zakazywane, tudzież ograniczane ze względów bezpieczeństwa? Moim zdanie nie. Warto jednak informować potencjalnych chętnych o licznych zagrożeniach związanych z czynnymi wulkanami, aby ludzie mogli podjąć sami decyzję czy chcą się na dany wulkan wybrać czy nie. Tak tragiczna erupcja jak Whakaari z 2019 roku może się jeszcze kiedyś powtórzyć, bo tzw. erupcje freatyczne potrafią być nagłe i zaskakujące nawet dla wulkanologów. Z drugiej strony czynne wulkany oferują niezwykłe, niekiedy wręcz surrealistyczne krajobrazy i dreszczyk emocji. I z tego względu warto je oglądać z bliska, gdyż są po prostu niepowtarzalne.

O White Island napisałem w "Sekretach wysp wulkanicznych". Oczywiście nieśmiało zachęcam do kupna książki jako prezentu na nadchodzące święta. I nie tylko.

Dlaczego warto tą akurat książkę kupić? Bo to pozycja pasjonacka i ślicznie wydana, jej nakład jest niewielki, a także to jedna z pierwszych książek o wulkanach na polskim rynku wydawniczym. Na pewno pierwsza o wyspach wulkanicznych.

https://www.empik.com/wulkany-sekrety-wysp-wulkanicznych-bartlomiej-krawczyk,p1343451210,ksiazka-p?cq_src=google_ads&cq_cmp=12762045481&cq_term=&cq_plac=&cq_net=g&cq_plt=gp&gclid=CjwKCAiA7vWcBhBUEiwAXieItrvWVSdilcMtALyEKAvx0wGcc-misDLC113D2jZM7dMibncroq4L0RoCJNEQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds

https://bonito.pl/produkt/wulkany-sekrety-wysp-wulkanicznych 

EDIT 20 grudnia: Wulkanolodzy z AVO oznajmili, że zakończyła się aktywność efuzywna (lawowa) wulkanu Pavlof na Alasce.  

Rankiem 20 grudnia meksykański wulkan Popocatepetl wyemitował obłok popiołu o oszacowanej wysokości 6.5 km. Silniejsza niż zazwyczaj eksplozja wulkaniańska. 

Trwa aktywność erupcyjna następujących wulkanów w Ekwadorze: Cotopaxi (emisje pary i gazu), Sangay (wylew lawy na południowo-wschodnim zboczu) oraz Reventador.

Wrzucam zdjęcie z drona rzadko fotografowanego wulkanu Matthew Island (Vanuatu) autorstwa Bastiana Preussa i dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się na zakup książki. Starałem się trochę wypełnić lukę na polskim rynku wydawniczym, gdyż książek poświęconych wulkanom na nim po prostu brak.

Ciekawe czy końcówka roku 2022 przyniesie jeszcze jakieś erupcje-niespodzianki. 

czwartek, 21 lipca 2022

Zagadka potężnej erupcji wulkanicznej w 1809 roku

W pierwszej połowie 1809 (albo pod koniec 1808 roku) roku doszło do potężnej erupcji wulkanicznej (6 w skali VEI) do tej pory niezidentyfikowanego wulkanu, która doprowadziła do globalnego schłodzenia klimatu. Ta erupcja miała miejsce na 6 lat przed kolosalnym wybuchem indonezyjskiego wulkanu Tambora w kwietniu 1815 roku (7 w skali VEI), który przyczynił się do okropnie zimnego, wilgotnego i deszczowego Roku bez lata (1816 rok) i wulkanicznej zimy trwającej przynajmniej do 1818 roku. Obok Tambora była to zapewne druga najpotężniejsza erupcja wulkaniczna XIX wieku, która za sprawą potężnej emisji SO2 do stratosfery wywołała liczne anomalie klimatyczne. Przykładowo wiosna i lato w UK w 1812 roku były bardzo zimne i deszczowe, a zima niezwykle surowa. W Londynie zamarzła Tamiza.

Pod koniec 1808 roku w Kolumbii i w Peru zaobserwowano dziwną (być może wulkaniczną) mgiełkę. W kwietniu 1809 roku miały miejsce krwistoczerwone zachody słońca w Londynie. Który zatem wulkan wybuchł z potworną siłą na 6-7 lat przed Tambora i kiedy dokładnie to uczynił? 

Na początku XIX wieku (około roku 1810) wybuchł silnie stratowulkan Putana w Chile. Być może to jego erupcja przyczyniła się do powstania wulkanicznej mgiełki zaobserwowanej w Limie i Bogocie. Najbardziej prawdopodobne daty potężnej erupcji, o której mowa w niniejszym wpisie to zatem albo koniec roku 1808 albo pierwsza połowa roku 1809. Być może sprawcą tej erupcji jest któryś z odizolowanych geograficznie wulkanów na Pacyfiku. Tonga? Papua Nowa Gwinea? Vanuatu? Wyspy Kermadec?

Na zdjęciu NIWA wrak statku na wyspie wulkanicznej Raoul (Wyspy Kermadec).

W latach 1452-53 doszło do potężnej erupcji kaldery Kuwae (Vanuatu), która również wywołała szereg anomalii klimatycznych na Ziemi (trwającą przez 3 lata wulkaniczną zimę). Badania antarktycznych i arktycznych rdzeni lodowych pod względem obecności siarki wskazują na przynajmniej dwa potężne wybuchy wulkaniczne w tym okresie. Alternatywnym kandydatem jest także kaldera Tofua w Tonga.

Silny sygnał wulkaniczny został zarejestrowany także w latach 1459-65. Z siłą 7 w skali VEI wybuchł do tej pory niezidentyfikowany, być może tropikalny wulkan. Średniowieczne raporty (nie zawsze wiarygodne) mówią o licznych globalnych anomaliach klimatycznych w latach 1450-61 tj. spadek temperatur, przeraźliwy chłód, niebieskie słońce, smog, tzw. sucha mgła, nieustanny deszcz wywołujący powodzie. Plony były kiepskie i ludzie umierali z głodu. 

Natomiast to potężna erupcja kaldery Okmok na Alasce około roku 43 p.n.e mogła przyczynić się do upadku antycznej republiki rzymskiej oraz ptolomejskiego Egiptu właśnie poprzez szereg perturbacji klimatycznych i cywilizacyjnych, które wywołała: zimno i chłód, brak plonów, niedobory żywności, głód, epidemie i w konsekwencji niepokoje społeczne. Badacze z USA w 2020 roku przeanalizowali geochemicznie tefrę obecną w arktycznych rdzeniach lodowych (z Rosji i Grenlandii) i wskazali, że formująca kalderę erupcja Okmok mogła trwać 2 lata. Wykryli też silną erupcję nieznanego wulkanu około roku 45 p.n.e. Erupcja Okmok II była jedną z najpotężniejszych erupcji wulkanicznych ostatnich 2500 lat.

Zawsze powtarzam, że skutki potężnych erupcji wulkanicznych np. formujących kaldery mogą łatwo stać się globalne. Czas pokaże kiedy i gdzie dojdzie do kolejnej 6 albo 7 w skali VEI. Jedną już w XXI wieku mieliśmy  - Hunga Tonga-Hunga Ha'apai 15 stycznia 2022 roku. 

EDIT: Przy okazji zapraszam do wsparcia (trwalszego bądź okresowego) na Patronite i dziękuję wszystkim moim dotychczasowym Patronom. Niestety odeszło mi kilku Patronów, co jest zrozumiałe, szczególnie w czasach inflacji (drożyzny) i chaosu. Mnie również inflacja pożera oszczędności, które staram się mieć i ich zbytnio nie roztrwaniać. W tym roku ze względu na konieczność oszczędzania chyba nie wybiorę się na żadną dalszą wyprawę wulkaniczną. Ale nadal będę monitorował wulkany i dzielił się o nich wiedzą, bo uwielbiam to robić. 

https://patronite.pl/wulkanyswiata

https://buycoffee.to/wulkanyswiata 

Zapraszam też do kontaktu, współpracy, wymiany opinii, przesyłania mi zdjęć z waszych wypraw wulkanicznych i dzielenia się doświadczeniami na krawczykbart@yahoo.com. Jestem też obecny od jakiegoś czasu na Twitterze i Instagramie. 

https://www.instagram.com/wulkanyswiatablog/

wtorek, 3 maja 2022

Erupcja stożka Mount Garet (Gharat) na wyspie Gaua

Do erupcji i emisji popiołu ze stożka Mount Garet wulkanu Gaua (Gaua, Vanuatu) doszło dzisiaj o godzinie 09.00-09.30. Kolumna popiołu sięgnęła wysokości 1.8 km. To pierwsza erupcja tego wulkanu w 2022 roku. Co ciekawe, 1 maja obniżono stopień alarmu na pierwszy dla innego czynnego wulkanu w Vanuatu, Ambrym. Na zdjęciu lokalni obserwatorzy z wioski Naveto obserwujący wybuch wulkanu Garet.

Rankiem 1 maja z wulkanu Semeru (Jawa, Indonezja) zszedł spływ piroklastyczny formując obłok popiołu o wysokości 4.5 km.

Z wulkanu Pavlof (Alaska, Aleuty) schodzi wylew lawy (północno-wschodnie zbocze) o długości 500 metrów. Efuzja lawy trwa także w kraterze innego alaskańskiego wulkanu Great Sitkin

Stabilna aktywność erupcyjna dotyczy m.in. wulkanów Tofua (stożek Lofia, Tonga), Sangay (Ekwador), Kavachi (Wyspy Salomona) czy Stromboli (Wyspy Liparyjskie). Sporadyczne emisje popiołu mają miejsce z wulkanu Ebeko (Kuryle, Rosja).

Maj zaczyna się bez większych wulkanicznych niespodzianek. 

EDIT: Zakończyła się erupcja szczelinowa wulkanu Wolf, która trwała na wyspie Isabela od 6 stycznia 2022 roku. Lawa wyemitowana ze szczeliny o długości 8 km osiągnęła odległość 18.5 km nie docierając do morza i pokryła obszar ponad 30 km kwadratowych.

czwartek, 3 lutego 2022

Pierwsza w 2022 roku erupcja wulkanu Anak Krakatau

3 lutego o godzinie 16.15 czasu WiB zarejestrowano niewielką emisję popiołu z wulkanu Anak Krakatau. Kolumna erupcyjna nad indonezyjskim wulkanem sięgnęła wysokości ponad 300 metrów. Nazwa Anak Krakatu elektryzuje wielbicieli wulkanów, gdyż wulkan ten słynie z generowania wulkanicznych tsunami i epizodów destrukcji wysp wulkanicznych. Dwa przykłady to słynna już erupcja wulkanu Krakatau w dniach 26-27 sierpnia 1883 roku, w wyniku której zginęło ponad 36 000 ludzi oraz silna erupcja Anak Krakatau w dniach 22-23 grudnia 2018 roku, w wyniku której śmierć poniosło 437 osób. Do czasu potężnego wybuchu wulkanu Hunga Tonga-Hunga Ha'apai 15 stycznia 2022 roku był to ostatni zarejestrowany przykład wulkanicznego tsunami. 

4 lutego o godzinie 17.07 czasu WiB obłok popiołu z Anak Krakatau sięgnął wysokości 1 km.

Rankiem 5 lutego kolumna popiołu nad wulkanem Anak Krakatau sięga wysokości 1.5 km.

2 lutego wylewy lawy pokrywały dno krateru Benbow wulkanu Ambrym (Vanuatu). Umiarkowane emisje popiołu mają miejsce z jeziora kraterowego Manaro Voui wulkanu Ambae (Vanuatu).

W kraterze zapadliskowym (pit crater) wulkanu Nyamuragira w Kongo ma miejsce efuzja lawy.

Aktywność piroklastyczna wulkanu Santiaguito w Gwatemali skutkuje opadem popiołu w San Martin Sacatepéquez, Llanos del Pinal oraz Xecaracoj i Loma Linda (El Palmar), departament Quetzaltenango. Zdj. Conred.

EDIT: 6 lutego 2022 roku o godzinie 10.05 czasu WiB obłok erupcyjny nad Anak Krakatau sięgnął wysokości 1.5 km.

Tego samego dnia doszło do przebudzenia najaktywniejszego wulkanu Kuryli, czyli Ebeko na wyspie Paramuszyr. Film z emisji popiołu z tego wulkanu nakręcili miejscowi. Prawdopodobnie nagła erupcja freatyczna z jeziora kraterowego wulkanu. Inny aktywny wulkan na Paramuszyr, czyli Chikurachki od 2 lutego podlega odgazowaniu.

poniedziałek, 24 stycznia 2022

W jaki sposób wulkany i ich erupcje generują fale tsunami?

Dzisiaj wczesnym rankiem przeczytałem o potężnej erupcji kaldery McCauley (Wyspy Kermadec, Nowa Zelandia), która miała miejsce 6300 lat temu i prawdopodobnie wygenerowała duże fale tsunami. Temat wulkanicznych tsunami zaintrygował mnie na tyle, że postanowiłem dalej drążyć temat. Fale tsunami kojarzą się nam np. z uderzeniem asteroidy w ocean bądź z podmorskim trzęsieniem ziemi; zjawisko to w przypadku wulkanów i ich erupcji występuje rzadziej i nie jest zazwyczaj wnikliwie traktowane przez ekspertów od zarządzania kryzysowego. Tak czy owak rozmaite procesy wulkaniczne są w stanie wygenerować tsunami na oceanie, morzu czy na powierzchni jeziora. Najsłynniejszym przykładem wulkanicznego tsunami jest oczywiście słynna erupcja indonezyjskiego wulkanu Krakatau 26-27 sierpnia 1883 roku, która wygenerowała fale tsunami o wysokości sięgającej do 40 metrów i zabiła ponad 36 000 ludzi na wybrzeżach Jawy i Sumatry. Ale to nie koniec. Dwie osoby zginęły w odległości 185 km od miejsca erupcji (Pakisjaya, północna Jawa), jedna poniosła śmierć w odległości aż 3000 km (Arugam, Sri Lanka). Do powstania licznych fal tsunami w cieśninie Sundajskiej przyczyniły się spływy piroklastyczne z Krakatau.

Jakie są przyczyny powstawania wulkanicznych fal tsunami? Podmorska eksplozja, spływ piroklastyczny bądź lahar docierający do morza, trzęsienie ziemi poprzedzające erupcję bądź mające miejsce w jej trakcie, zapadnięcie się (kolaps) zbocza wulkanu, zapadnięcie się (kolaps, osiadanie) kaldery czy fala uderzeniowa generowana przez eksplozję wulkanu. Fale tsunami generowane przez spływy piroklastyczne docierające do morza zaobserwowano m.in. w trakcie erupcji wulkanów Soufriere Hills (Montserrat) w latach 1997 i 2003 oraz Tavurvur i Vulcan (Papua Nowa Gwinea) w 1994 roku.

Podwodne eksplozje generujące fale tsunami to m.in. erupcje wulkanów Myojin Sho w 1952 roku (Japonia, fala o wysokości sięgającej 1.4 metra w odległości 130 km od wulkanu, prawdopodobne zatopienie statku oceanograficznego "Kaiyo Maru 5" 24 września 1952 roku, zginęło 31 członków załogi), Kick-em Jenny w 1939 roku, (Morze Karaibskie, fala tsunami o wysokości sięgającej 2 metrów dotarła do wybrzeża Grenady) czy Kavachi (Wyspy Salomona). Kolejna kwestia warta omówienia to nagłe osiadanie wulkanu. W 1888 roku doszło do niewielkiej erupcji wulkanu Ritter Island (Papua Nowa Gwinea) oraz jego bocznego zapadnięcia się (kolapsu), w efekcie czego powstały fale tsunami o wysokości 10-15 metrów, które uderzyły w wybrzeża wysp oddalonych o dziesiątki/setki km (np. Sakar, Umboi, zatoka Rabaul) od miejsca wybuchu niszcząc przynajmniej 6 wiosek i zabijając około 3000 osób. Kolaps sektora stożka Mayuyama (kompleks wulkaniczny Unzen) wskutek trzęsienia ziemi w 1792 roku skutkował potężnym tsunami (fale o wysokości 8-24 metrów) w zatoce Ariake (Kiusiu, Japonia). Zginęło 15 030 osób. Był to najgorszy kataklizm w historii japońskiej wulkanologii. Osuwiska zachodzące w trakcie kolapsu zbocza spowodowały lokalne fale tsunami w przypadku wulkanów Stromboli (Wyspy Liparyjskie) w grudniu 2002 roku (wysokość fali tsunami dochodząca do 8 metrów) czy Tinakula (Wyspy Salomona) w latach 1966 i 1971. W lipcu 1979 roku doszło do zapadnięcia się południowego zbocza indonezyjskiego wulkanu Illiwerung, wskutek czego powstało tsunami o wysokości 7-9 metrów, które uderzyło w sąsiednie wybrzeża zabijając 500-1200 osób. W marcu 1871 roku fala tsunami o wysokości sięgającej 25 metrów uderzyła w wybrzeże wyspy Tagulandang zlokalizowanej 4 km na północ od wulkanu Ruang (Wyspy Sangihe). Zginęło ponad 400 osób, przyczyną powstania tego tsunami mogło być osuwisko z Ruang bądź spływ piroklastyczny docierający do morza. 

Jakie wulkany mają potencjał do wygenerowania fal tsunami? Wyspiarskie stratowulkany o stromych zboczach za sprawą spływów piroklastycznych czy osuwisk docierających do morza (np. Gamkonora, Tambora, Illiwerung, Ruang, Awu, Gamalama, Colo, Paluweh, Makian, Sangeang Api, Banda Api, Nila, Teon - wszystkie w Indonezji), jeziora kalderowe (Taal, Luzon, Filipiny), otwarte do morza kaldery (np. kaldera Rabaul, Papua Nowa Gwinea), częściowo podmorskie kaldery z wystającymi centrami erupcyjnymi (np. Anak Krakatau - Indonezja, Hunga Tonga-Hunga Ha'apai w Tonga). Wreszcie płytko położone podmorskie wulkany (np. Veteran - Wietnam), (Banua Wuhu - Indonezja), etc. Jak widać sporo tych wulkanów znajduje się w Indonezji, Filipinach czy Papui Nowej Gwinei. 

Idealnym przykładem niechaj będzie tutaj wulkan Anak Krakatau, którego kolaps południowo-zachodniego zbocza w dniu 23 grudnia 2018 roku wygenerował fale tsunami, które uśmierciły 437 osób na wybrzeżach Banten i Lampung. Kolejny przykład z Indonezji to wulkan Paluweh - jego erupcji w 1928 roku towarzyszyły osuwisko oraz tsunami o wysokości sięgającej 10 metrów, które zabiło 128 ludzi. Także filipiński wulkan Taal jest zdolny do generowania fal tsunami. Do jego erupcji (np. w latach 1965, 1977 czy 2020) dochodziło z Volcano Island znajdującej się w centrum jeziora kalderowego. Przyczynami powstawania fal tsunami w przypadku Taal mogą być spływy piroklastyczne na jeziorze, tzw. base surge oraz podwodne eksplozje. Baczyć także należy na kolejne filipińskie wulkany tj. Didicas (w trakcie erupcji w 1969 roku zginęło troje rybaków - być może wskutek tsunami), Babuyan Claro czy Smith (oba na wyspie Babuyan). Papua Nowa Gwinea i Morze Bismarcka - tutaj warto monitorować szczególnie wulkany Ritter Island (podwodna erupcja z 19 maja 2007 roku wygenerowała niewielkie fale tsunami docierające do wybrzeży wysp Sakar i Umboi, jednak bez ofiar śmiertelnych), Bam (potencjalna niestabilność zbocza), Manam (spływy piroklastyczne docierające do morza w trakcie licznych erupcji) czy kalderę Rabaul z dwoma centrami erupcyjnymi: stożkami Tavurvur i Vulcan (tsunami o wysokości 4 metrów w trakcie erupcji w 1937 roku oraz tsunami o wysokości 1.2 metra w 1994 roku spowodowane przez spływy piroklastyczne ze stożka Vulcan docierające do wód zatoki).

Wulkaniczne tsunami jest zjawiskiem nieprzewidywalnym i potencjalnie bardzo groźnym i niszczycielskim, zazwyczaj jednak (za wyjątkiem omówionych przypadków Krakatau, Ritter Island i Hunga Tonga-Hunga Ha'apai) lokalnym. Kluczowe stają się zatem edukacja o sygnałach ostrzegawczych nadejścia wulkanicznego tsunami, szybkie ostrzeżenie lokalnych populacji żyjących niedaleko wulkanu oraz właściwa komunikacja.   

Korzystałem m.in. z niniejszego artykułu:

https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rsta.2014.0380

Przy okazji dwa materiały z moim udziałem. Podcast Łukasza Sakowskiego z bloga To tylko teoria oraz mini-wywiad dla TokFM. Za wszelkie błędy w wypowiedziach czy niedoskonałości językowe odpowiadam wyłącznie ja. :-)

https://www.totylkoteoria.pl/wybuch-wulkanu-hunga-tonga-hunga/ 

https://audycje.tokfm.pl/podcast/117267,Fala-uderzeniowa-po-wybuchu-wulkanu-Hunga-Tonga-Hunga-Ha-apai-okrazyla-glob

EDIT 25 stycznia 2022 roku: zarejestrowano emisje gazu i popiołu z krateru Benbow wulkanu Ambrym (Vanuatu) i odgazowanie krateru Marum. 25 stycznia mają miejsce emisje SO2 z trzech wulkanów w Vanuatu: Ambrym, Ambae i Gaua. Podwyższenie stopnia alarmu dla Ambrym na drugi.

Także 25 I o godzinie 11.39 lokalnego czasu doszło do niewielkiej erupcji wulkanu Rincon de la Vieja w Kostaryce. Obłok erupcyjny sięgnął wysokości 500 metrów-1 km. 

Aktywne pozostają wulkany na Alasce m.in. Semisopochnoi (emisje popiołu ze stożka Mount Cerberus) oraz Pavlof (wyciek lawy na wschodnim zboczu wulkanu).

środa, 29 grudnia 2021

Wulkan Hunga Tonga-Hunga Ha'apai w stanie erupcji

                                       
29 grudnia 2021 roku niejaka Ioana Kalo Sugar wrzuciła na Facebooku trochę zdjęć i nagrań z erupcji wulkanu Hunga Tonga-Hunga Ha'apai w Tonga. Sama erupcja nieco osłabła, ale nadal trwa generując obłoki pary i popiołu o wysokości 1-7 km. Zdjęcia zostały wykonane w trakcie rejsu w kierunku wyspy wulkanicznej, który miał miejsce 28 grudnia. Eksplozje wyrzucają gęste obłoki materiału piroklastycznego, tworzą się tzw. base surges, charakterystyczne dla erupcji typu Surtsey i freatomagmowych.

28 grudnia miały miejsce dwie niewielkie emisje popiołu z wulkanu Turrialba w Kostaryce.

Podniesiono alarm na drugi dla wulkanu Ambae (Vanuatu) ze względu na emisje pary i popiołu ze stożka  uformowanego na jeziorze Manaro Vui. 

Rój trzęsień ziemi w dolinie Geldingadalir i jej okolicach wyraźnie osłabł w ostatnich godzinach. Erupcja szczelinowa jest jednak wciąż możliwa gdzieś w pobliżu Fagradalsfjall. Jak dla mnie szansa na erupcję wynosi obecnie 50 procent.

Jutro i pojutrze kolejne aktualizacje. Kolejny wpis wulkaniczny zapewne w 2022 roku.

niedziela, 26 grudnia 2021

La Palma: Grzegorz Gawlik i jego wyprawa do strefy wykluczenia i na miejsce erupcji Tajogaite

                         






























Tuż po ustaniu erupcji Tajogaite na La Palmie na kanaryjską wyspę dotarł polski podróżnik i eksplorator wulkanów Grzegorz Gawlik. Zawsze z zapartym tchem śledzę brawurowe poczynania Grega związane ze wspinaczką na liczne drzemiące i aktywne wulkany, a także lubię czytać o jego przygodach, toteż musiałem go o tą wyprawę krótko wypytać.  

1. Jakie były twoje główne cele wyprawy na wulkan Cumbre Vieja na La Palmie?

Chciałem z bardzo bliska zobaczyć ten młodziutki wulkan. Dotarłem na ostatnie erupcyjne tchnienie, co pozwoliło mi dojść do centralnego krateru i kilku innych, gdy jeszcze leżała gorąca lawa, a gazy były bardzo toksyczne. Zawsze też i smutne i fascynujące jest podziwianie niszczycielskiej siły wulkanów. Niesamowita była też okolica wulkanu, zasypana grubą warstwą popiołów. Widoki jak z innej planety.

 
2. Z jakimi trudnościami spotkałeś się na miejscu? Jak udało Ci się dotrzeć na miejsce erupcji Tajogaite?
 
Największą trudnością są zawsze lokalne władze, które uwielbiają zamykać dostęp do wulkanu podczas erupcji. Ich omijanie zmusza mnie do podejmowania znacznie większego ryzyka, niż gdybym mógł to robić normalnie. Projekt 100 Wulkanów musi być realizowany, a znalezienie kogoś rozsądnego z władzą jest niemożliwe. Bo gdybym komuś takiemu pokazał, że eksploruję aktywne wulkany prawie 20 lat, znam się na tym, a z moim doświadczeniem mógłbym uczyć tego lokalną policję, straż pożarną, wulkanologów, taki człowiek powiedziałby: masz wolną rękę, rób swoje. Ale jak wspomniałem, to jest niemożliwe, a swoje zrobić muszę, tak by mi nikt nie przeszkodził.   
 
3. Jakie są główne obserwacje poczynione na miejscu erupcji? Co wykazały pomiary?

Wulkan powstał w zboczu starego i wysokiego masywu wulkanicznego. Jest duży, wyraźnie oddzielony przęłeczą od masywu. Wysoki na ok. 1100 m, zniszczył las, oraz wcześniejsze struktury wulkaniczne. Powstał w okolicy wcześniejszych erupcji, których kratery i szczeliny dziś można podziwiać. Także przebieg erupcji był podobny oraz rodzaj lawy - dominowała bazaltowa. Czas trwania również był zbliżony do wcześniejszych erupcji, choć minimalnie dłuższy. W partiach szczytowych ukształtowało się 6 wyróżniających się kraterów i szczelin, co ważne powstał też krater centralny. Widać że siła erupcji była duża, szacuje się ze nawet VEI 3, styl głównie strombolijski, długie wylewne epizody, które zalewały domy, drogi i plantacje bananowców. Lawa po 48 h od wypływu potrafiła mieć miejscami 450 stopni C. Pokryła ok. 13km2 powierzchni, w tym powiększyła odrobinę powierzchnię wyspy. Niektóre rzeki lawy były o bardzo malej lepkości, inne powoli się przemieszczały w kierunku oceanu. Zastygając na obrzeżach nie zniszczyły otoczenia, czasami ocierając się tylko o budynek. Środkiem koryta natomiast lawa płynęła wiele dni. Wulkan jak na tego typu erupcję wyprodukował mnóstwo popiołów i piasków, konsekwentnie to czynił. Blisko wulkanu ich grubość dochodziła nawet do metra, a niewielką warstwę można było znaleźć na całej wyspie. W rejonie kraterów można było dostrzec także sporo siarki, a bomby wulkaniczne znajdowałem nawet kilometr od nich. Ciekawe czy znów będziemy czekać ok. 50 lat na kolejną erupcję?

Dzięki Grzegorz za relację i interesujące zdjęcia z 18 i 19 grudnia 2021 -  nagrania znajdziecie tutaj:
 

Podsumowanie erupcji na La Palmie:

Czas trwania: 85 dni, 3 w skali VEI. 1219 ha powierzchni pokryła lawa. Przeciętna grubość lawy 12 metrów, maksymalna: 70 metrów. 6 kraterów, wymiary największego: 172 x 106 m. Objętość wyemitowanej lawy: 34 miliony metrów sześciennych, całości wyemitowanego materiału przekracza 200 milionów m3. Ewakuacja ponad 7000 mieszkańców wyspy. Powierzchnia obu lawowych delt: 48 ha. Zniszczenie 2988 budynków: domów, szkół, kościołów, centrów zdrowia, 370 ha plantacji i pól uprawnych: bananowców, winnic, awokado - bananowce na plantacjach stanowią blisko 50 procent gospodarki wyspy. Straty materialne wskutek erupcji: ponad miliard dolarów.
 
Dzisiaj doszło do erupcji freatycznej z jeziora kraterowego Manaro Voui wulkanu Ambae (Vanuatu). Zdj. Johnston Aga, jak mniemam 26 grudnia 2021, ponieważ póki co nie mam jej potwierdzenia.