3 lutego 2020 roku o godzinie 05.30 w nocy doszło do erupcji wulkanu Kuchinoerabujima (Mount Shindake, Kagoshima, Japonia), która wygenerowała obłok erupcyjny o wysokości 7 km oraz spływ piroklastyczny. Gorejąca chmura nie dotarła jednak do budynków zamieszkiwanych przez ludzi i nie wyrządziła żadnych szkód. Na zdjęciu z kamery moment erupcji z krateru Shindake.
W ostatnich dniach miało miejsce dużo trzęsień ziemi wokół Grindavik (populacja 3000 mieszkańców) wskazujących na akumulację magmy - dla przykładu dwa trzęsienia ziemi 1 lutego 2020 roku miały magnitudę 4.3 i 4.0. Monitoruję sytuację. Jeśli dojdzie tam do erupcji lawowej to na pewno o tym poinformuję.
Nie wiem, czy patrzyłeś, jednak w ciągu ostatniego miesiąca dzieje się coś dziwne Hawajach. Konkretniej na zachód od Kilauea w połowie drogi między Manua Loa a Loihi od miesiąca mają miejsce trzęsienia ziemi. Mówimy o kilku-kilkunastu trzęsieniach dziennie. Wszystkie są mają mniej więcej tą samą siłę i tą samą głębokość, przy czym powoli przemieszczają się w górę (starsze miały głębokość 37-35 km, aktualnie zdarzenia mają miejsca na głębokości 35-32 km). Pisałem już do HVO, ale na razie brak odpowiedzi. Mógłbyś zbadać temat?
OdpowiedzUsuńObadam temat dziś wieczorem po powrocie z pracy.
Usuń