piątek, 8 lutego 2013

Obsydian Puyehue plus wulkaniczne niusy



Jak zapewne pamiętacie, od czerwca 2011 roku do kwietnia 2012 roku trwała erupcja chilijskiego wulkanu Puyehue-Cordon Caulle. Jej owocem stał się ogromny ciemnoszary wylew obsydianowej lawy o grubości 30 metrów, który pokrył obszar 16 km kwadratowych. Obsydianowa lawa z Puyehue jest połyskliwa i ma ostre krawędzie - posiada szkliste właściwości, a jej atomy (tak jak w cieczach) są ułożone nieregularnie. Takie materiały krystaliczne jak lód, granit czy diamenty mają atomy uszeregowane w powtarzających się wzorcach, natomiast w obsydianie atomy ulegają zmrożeniu, gdy lawa krzepnie. W styczniu 2013 roku geolodzy wizytujący wulkan odkryli, że wylew lawy wciąż się porusza wydając przy tym głośne dźwięki pękania. Obsydian może płynąć - nawet zakrzepły. Im wyższa temperatura (bliższa punktowi topnienia), tym szybciej owo wulkaniczne szkło się deformuje. Zdjęcia do obejrzenia tutaj:

http://www.flickr.com/photos/27337835@N00/sets/72157632557249894/with/8393842294/

Kamczacki wulkan Kizimen nadal wykazuje aktywność erupcyjną. Aktywny pozostaje nowy wylew lawy przemieszczający się od wierzchołka na wschodnich i południowych stokach wulkanu. Wierzchołek wulkanu żarzy się, ze wschodnich i zachodnich zboczy Kizimen schodzą rozżarzone lawiny, mają miejsce silne emisje gazu i pary. Co poza tym? Wulkan Batu Tara (Indonezja) wyprodukował chmurę popiołu sięgającą 3.7 km, dwa wulkany Papui Nowej Gwinei, a mianowicie Bagana i Tavurvur wygenerowały chmury popiołu sięgające wysokości odpowiednio 2.1 i 3.1 km. Kopuła lawowa indonezyjskiego wulkanu Paluweh ciągle wykazuje aktywność erupcyjną - chmury popiołu w nocy i dzisiejszego ranka sięgały wysokości 2.1 i 3.7 km. Obłok dwutlenku siarki wyemitował także wulkan Dukono na wyspie Halmahera. Od 6 lutego 2013 roku aleucki wulkan Cleveland objęto pomarańczowym alarmem ze względu na wzrost kopuły lawowej.

Na zdjęciach wybuchający w styczniu 2013 roku stożek Tavurvur (kaldera Rabaul) oraz krater wulkanu Dukono.

Wiadomość z ostatniej chwili. Miejscowi zamieszkujący w pobliżu aktywnego wulkanu Tinakula po niedawnym trzęsieniu ziemi koło Wysp Salomona słyszą od jego strony "głośne" i "dziwne hałasy". Aktywność wulkanu Tinakula staje się rzekomo "anormalna". Może ktoś z naukowców uwieczni co się tam dzieje? Wciąż mają miejsce straszliwe wstrząsy wtórne w okolicach Lata. Sytuacja na wyspach jest tragiczna.

2 komentarze:

  1. Myślę że warto to doprecyzować - szkła jako takie, czy też stan szklisty, charakteryzuje brak temperatury krzepnięcia. W miarę obniżania temperatury rośnie ich gęstość i lepkość. W temperaturze pokojowej lepkość szkła jest tak duża, że siła potrzebna do zdeformowania jest porównywalna z tą powodującą pękanie. Podejrzewam że ten potok obsydianowy jest wewnątrz gorący i jeszcze na tyle plastyczny, aby spełzywać pod swym ciężarem. Ale nie oznacza to, że obsydian może płynąć zastygnięty, bo zimny jest zbyt lepki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za doprecyzowanie. Sam nie legitymuję się wykształceniem chemicznym, więc miło poczytać informacje prosto od chemika. Interesujący artykuł o wylewach obsydianowej lawy w US of A można znaleźć tutaj:

      http://www.wired.com/wiredscience/2013/02/obsidian-lava-flows-in-the-cascades/

      Usuń