Dzisiaj wybuchł wulkan Kuchinoerabujima po raz ostatni aktywny w 1980 roku. Wulkan wybuchł o godzinie 12.24 lokalnego czasu emitując chmurę popiołu sięgającą wysokości 1.5 km. Wulkanolodzy objęli go trzecim stopniem alarmu. Wulkaniańska eksplozja miała miejsce z krateru Shin-Dake i trwała około 10 minut. Z zapadniętej masy erupcyjnej powstał spływ piroklastyczny. Zdjęcia z Twittera.
http://wulkanyswiata.blogspot.com/2011/05/japonia.html
Poza tym 1 sierpnia 2014 roku wulkan Tungurahua w Ekwadorze wyprodukował obłok popiołu sięgający wysokości 4 km. Być może jest to początek nowej fazy erupcyjnej tego groźnego ekwadorskiego wulkanu.
A jednak. Tungurahua znowu się obudził. Mają miejsce silniejsze eksplozje, emisje gazów i popiołu, a także umiarkowana aktywność strombolijska wyrzucająca rozżarzony materiał. Opad popiołu ma miejsce w społecznościach Choglontús, El Manzano, Motilones, Cusúa, Tisaleo i Mocha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz