wtorek, 30 listopada 2010

Wulkaniczne niusy


Położonym w kalderze Tengger malowniczym stożkiem scorii Bromo (Wschodnia Jawa) targają eksplozje popiołu. Do 4 grudnia zostało zamknięte pobliskie (oddalone o 25 km od Bromo) lotnisko w Malang. Indonezyjskie władze pracują nad planami ewakuacji.

Oszacowano straty wywołane erupcją Merapi: 611 milionów dolarów, 1.12 milionów zniszczonych drzew na 2800 hektarach obszarów leśnych.

Wzrasta aktywność Anak Krakatau z chmurami popiołu sięgającymi 200-800 metrów. Do jego krateru nie wolno się zbliżać bliżej niż na odległość 2 km.

Niewielkie erupcje filipińskiego Bulusan oraz wstrząsy sejsmiczne nadal trwają. Zagrożeniem są wywołane ulewnymi deszczami lahary, które uszkodziły mienie w dolinnych wioskach. Strefa zagrożenia wciąż wynosi 4 km. Emisja dwutlenku siarki - 13 ton dziennie.

Strumienie lawy z hawajskiego wulkanu tarczowego Kilauea podpaliły kolejny dom mieszkalny w Kalapana Gardens. W Puhi-o-Kalaikini lawa dociera do oceanu.

18-19 listopada chmura popiołu z jawajskiego wulkanu Semeru sięgnęła wysokości 4.3 km.

22 listopada obłok popiołu nad wulkanem Tungurahua (Ekwador) sięgnął wysokości 7.6 km.

W Gwatemali słabo wybuchły wulkany Fuego (18-22 listopada) i Santa Maria (kopuła lawowa Santiaguito 17 i 22 listopada). W obu przypadkach chmury popiołu dotarły na wysokość 1 km. W przypadku Fuego opad popiołu nastąpił w odległości 10 km od wulkanu.

Na zdjęciu aktualna erupcja jawajskiego Bromo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz