Nowa erupcja rozpoczęła się na kongijskim wulkanie Nyamuragira. Jezioro lawy pojawiło się w jamie kraterowej wewnątrz centralnej kaldery, ale póki co wylewy lawy na północnym stoku (pochodzące z bocznych otworów erupcyjnych) nie zostały zweryfikowane. Nyamuragira to duży bazaltowy wulkan tarczowy znajdującu się na północ od miasta Goma, w pobliżu granicy z Rwandą. Wybucha regularnie - jego ostatnia malownicza erupcja lawowa miała miejsce w 2012 roku. Czekam na szersze informacje i zdjęcia dysponując póki co jedynie zdjęciem NASA.
Wyczytałem, iż owo jezioro lawy mogło pojawić się w jamie kraterowej centralnej kaldery Nyamuragira już w marcu/kwietniu 2014 roku. W takim razie dlaczego nie wykryto wówczas silnych emisji SO2 wskazujących na jego obecność? Być może dlatego, że jest głęboko położone i wypełnione gazem zakłócającym radiację.
1 lipca o 6.50 rano lokalnego czasu silna eksplozja wstrząsnęła wulkanem Reventador w Ekwadorze generując gęstą kolumnę erupcyjną, która zapadła się w spływ piroklastyczny schodzący w dół zbocza wulkanu. Zarówno wcześniej jak i później miały miejsce mniejsze eksplozje.
Niewielkie eksplozje strombolijskie zostały wznowione na jawajskim wulkanie Slamet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz