Wróciłem wczoraj z niesamowitego wypadku urbexowego do Austrii obejmującego m.in. eksplorację opuszczonych szpitali i przędzalni. Ponad 2700 km przemierzonych, trzy noclegi, w tym jeden na Węgrzech, łącznie 8 miejsc eksplorowanych i fotografowanych. Sporo adrenaliny, mocnych wrażeń estetycznych i zachwyt górskimi krajobrazami Tyrolu. Zdjęcia w swoim czasie na innym moim blogu, tutaj tylko wulkany:
- Agung (Bali, Indonezja) - Bez zmian, obłok pary nad wulkanem sięga wysokości 200 metrów. 14 października: 764 głębokie wulkaniczne trzęsienia ziemi, 283 płytkich, 89 lokalnych trzęsień ziemi i 6 epizodów drgań nieharmonicznych. 15 października 474 głębokich wulkanicznych trzęsień ziemi, 270 płytkich, 44 lokalne trzęsienia ziemi. Zdj. Hakon Gustavsen, 16.10.2017.
- Shinmoedake (Kiusiu, Japonia) - Rozciągnięcie strefy wykluczenia na odległość 3 km z powodu możliwości eksplozywnych erupcji. 14 października obłok popiołu z wulkanu sięgnął wysokości 2.3 km.
- Ambae (Vanuatu) - Umiarkowana erupcja trwa i obejmuje częste eksplozje z otworów erupcyjnych, emisję gazów i popiołu w formie umiarkowanej kolumny erupcyjnej. Zanikła emisja wylewów lawy. Aktywność erupcyjna przypomina eksplozje strombolijskie innego wulkanu z Vanuatu - Yasur.
- Erta Ale (Etiopia) - Wylew lawy dotarł na odległość aż 16 km do płaskowyżu.
- Semeru (Jawa, Indonezja) - Na południowo-wschodnim zboczu wulkanu aktywny wylew lawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz