środa, 6 października 2010

Kolumbijski wulkan budzi się do życia? / Islandia


Niebezpieczny kolumbijski wulkan Nevado del Ruiz został objęty żółtym alarmem z powodu odoru siarki, emisji dwutlenku siarki, wzrostu sejsmiczności oraz obłoku (pary?). Na razie nie zarządzono ewakuacji mieszkańców okolicznych miast. Przypomnijmy, iż po erupcji w 1985 roku lahar z Nevado del Ruiz pogrzebał miasteczko Armero zabijając ponad 23 000 ludzi.

Islandzkim wulkanem Kverkfjöll targają roje wstrząsów sejsmicznych. Ostatnia erupcja tego wulkanu miała miejsce w 1968 roku. Czyżby w przyszłości gotowała się nam erupcja na miarę Eyjafjallajökull?

Na fotografii Nevado del Ruiz - obok wulkanu Galeras najniebezpieczniejszy kolumbijski wulkan.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz