sobota, 11 maja 2019

Schładzanie klimatu przez silne erupcje wulkaniczne

Powracam do tematu antropogenicznego (napędzanego przede wszystkim przez spalanie paliw kopalnych) globalnego ocieplenia, gdyż dla przyszłości najmłodszych pokoleń jest on kluczowy, a wielu polityków i decydentów nastawionych na krótkoterminowe zyski gospodarcze i ekonomiczne rozmyślnie go ignoruje. Konsekwencje braku reakcji na kryzys klimatyczny dla człowieka mogą być w bliższej bądź dalszej przyszłości opłakane: zanik chmur stratocumulusów, co może podnieść temperaturę w skali globalnej o 8 stopni Celsjusza i uczynić Ziemię super-gorącą i niezdatną dla życia, ubytek lodu w Arktyce i zachodniej Antarktydzie - w konsekwencji podnoszenie się poziomu oceanów, zanik niektórych płaskich wysp czy atoli i zalanie nadmorskich miast (migracja mieszkańców tychże w głąb lądu), martwe strefy oceanu wskutek ubytku miliardów ton niezbędnego dla życia tlenu, fale morderczych upałów - czyli wzrost ryzyka śmierci z powodu udarów słonecznych czy nowotworów skóry, susze nękające uprawy i skutkujące zmniejszeniem bezpieczeństwa żywnościowego, pożary pustoszące lasy, zarośla i łąki, wzrost przestępczości w trakcie okresów fal upałów, pojawienie się wektorów roznoszących tropikalne choroby w krajach europejskich, topnienie syberyjskiej zmarzliny uwalniające cieplarniany metan, kolosalne migracje ludności z powodu upałów, susz, braku wody pitnej, wystarczających zasobów żywnościowych i kryzysów ekonomicznych, a co za tym idzie konflikty społeczne, krwawe zamieszki i groźba wybuchu wojen domowych, anomalie pogodowe i nasilenie kataklizmów naturalnych np. wspomnianych susz, pożarów czy powodzi. Póki co nie widzę globalnego apetytu na zredukowanie emisji gazów cieplarnianych ani szans w ciągu najbliższych lat na globalny konsensus w tej sprawie. Zacząłem ostatnio zastanawiać się czy silne erupcje wulkaniczne nie mogły by pomóc ludzkości choćby na krótki czas zredukować globalne ocieplenie. Problem tkwi w tym że 6 i 7 w skali VEI są nader rzadkie i występują sporadyczne. Kilka przykładów:

- Laki (1783, Islandia, 6 w skali VEI) - Według obserwacji Benjamina Franklina lato 1783 roku było okropnie zimne zarówno w Europie, jak i w Ameryce Północnej. Grunt wcześniej zamarzł, śnieg utrzymywał się długo, zima była bardzo surowa, ciągła mgła panowała w Europie i w części Ameryki Północnej. To erupcja szczelinowa Laki przyczyniła się do tych anomalii klimatycznych emitując 14 km sześciennych bazaltowej lawy i generując bogaty w SO2 (dwutlenek siarki) obłok erupcyjny sięgający stratosfery. Gęsta atmosferyczna mgiełka przyćmiła Słońce. Kwaśne deszcze (interakcja HCl i HF z atmosferyczną wodą) niszczyły pola uprawne i zabijały zwierzęta hodowlane na Islandii. Wskutek głodu i chorób umarło 25% ówczesnej ludzkiej populacji Islandii. W Północnej Hemisferze nastąpił spadek temperatury o 1 stopień Celsjusza.

- Krakatau (26-27 sierpnia 1883 roku, Indonezja, 6 w skali VEI) - W trakcie paroksyzmu erupcyjnego wulkanu Krakatau w Indonezji kolumna erupcyjna sięgnęła wysokości prawie 40 km. Ciemność zapadła nad Jawą i Sumatrą. 28 sierpnia atmosferyczna mgiełka z erupcji dotarła do RPA, a do 9 września okrążyła ziemski glob. Wskutek erupcji Krakatau na całym globie artyści inspirowali się spektakularną ognistą czerwienią zachodów słońca np. XIX-wieczny malarz William Ascroft (krwiste niebo nad Tamizą w Londynie, na zdj.)

- Mount Saint Helens (18 maja 1980, USA, 5 w skali VEI) - Obniżenie globalnych temperatur o zaledwie 0.1 stopnia Celsjusza. Dla porównania mniejsza erupcja wulkanu El Chichón w Meksyku w 1982 roku wyemitowała 40 razy więcej bogatych w siarkę gazów do atmosfery niż Mount Saint Helens i przyczyniła się do dłużej trwającego efektu schłodzenia klimatu.

- Pinatubo (1991, Filipiny, 6 w skali VEI) - Kolumna erupcyjna o wysokości ponad 40 km i wyemitowanie około 17 milionów ton SO2 do atmosfery czyli ponad dwa razy tyle co El Chichón w 1982 roku. Aerozole siarkowe w ciągu trzech tygodni okrążają ziemski glob i przyczyniają się do schłodzenia Północnej Hemisfery o 0.6 stopnia Celsjusza w latach 1992 i 1993. Czyżbyśmy potrzebowali kolejnej tak potężnej erupcji wulkanicznej jak Pinatubo by choćby na chwilę przyhamować antropogeniczne globalne ocieplenie?

Oczywiście nie sposób pominąć potężnej erupcji wulkanu Tambora w 1815 roku na indonezyjskiej wyspie Sumbawa (7 w skali VEI). Przyczyniła się ona do znaczącego globalnego schłodzenia klimatu tzw. 'roku bez lata' (1816). W Europie i Nowej Anglii było zimno, mokro i nieprzyjemnie, szerzył się głód wskutek zapaści rolnictwa, miały miejsce napięcia społeczne i migracje ludu za chlebem. Lord Byron napisał mroczny poemat "Ciemność", Mary Shelley stworzyła w willi Diodati nad jeziorem Genewskim słynną gotycką powieść "Frankenstein", a Polidori opracował szkic "Wampira". Tym samym narodziła się gotycka powieść grozy.

https://physics.weber.edu/carroll/honors/Darkness.htm

EDIT: 12 maja 2019 roku aktywność erupcyjną wykazują trzy indonezyjskie wulkany. O 10.03 czasu WIB wybucha wulkan Anak Krakatau, eksplozja zapewne hydrotermalna, czas trwania: 152 sekundy. O godzinie 12.33 czasu WIB dochodzi do erupcji sumatrzańskiego wulkanu Sinabung. Wysokość kolumny erupcyjnej nieznana z powodu mgły, czas trwania erupcji: 28 sekund. Wulkan ten wybuchł także dzień wcześniej - 11 maja o godzinie 20.39 czasu WIB. O godzinie 22.29 czasu WIB wybucha także balijski wulkan Agung - ma miejsce wyrzut popiołu i rozżarzonej lawy na odległość 3 km, która pali wegetację w górnych partiach wulkanu. Lotnisko Ngurah Rai na Bali działa normalnie. Zdj. punapibali.

2 komentarze:

  1. Ja na miejscu wulkanów dwa razy bym się zastanowila, zanim ruszyłabym ludzkości na pomoc😉Wszystkie te opisane kataklizmy doprowadzą do bardzo skutecznego zmniejszenia lub w ogóle ustania wpływu czynników antropogenicznych na naszą (jeszcze przez moment) planetę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czy owak szansa na pomoc ludzkości przez wulkany jest znikoma. Potrzeba przynajmniej kilku erupcji 6 w skali VEI w krótkich odstępach czasu albo porządnej 7 w ciągu najbliższej dekady, dwóch. Celowo nie wspominam o supererupcjach kalder (8 w skali VEI), gdyż te następują raz na kilkadziesiąt tysięcy lat. Ostatnia Taupo miała miejsce szacunkowo 26 500 lat temu.

      Usuń