środa, 8 września 2010

Dwa chilijskie wulkany aktywne plus wulkanizm w kosmosie




Dwa wulkany w Chile wykazują oznaki aktywności. Planchon-Peteroa na granicy Chile i Argentyny wypościł ze swoich trzewi obłok pary i popiołu na wysokość 200 metrów. Ostatnia niewielka erupcja wulkanu Planchon-Peteroa miała miejsce w roku 1998 (skala VEI = 1). Nowy najświeższy raport wspomina o emisji piroklastycznego materiału i gazów przez Peteroa.

Chilijski wulkan Villarrica w dniach 4 i 5 września wyrzucił z siebie chmurę popiołu. Villarrica ma tendencję do posiadania aktywnej lawy w kraterze, która produkuje obłoki pary i gazu, toteż dotąd niepotwierdzona emisja popiołu jest w tym przypadku zaskoczeniem.

W naszym Układzie Słonecznym przejawy aktywności wulkanicznej zaobserwowano jedynie na Ziemi (czyli u nas!) oraz na Io, księżycu Jowisza. Gigantyczne wulkany są także na Marsie i Wenus - istnieją dowody, iż były aktywne w czasach geologicznych. Erupcje na Io charakteryzują się potworną siłą. Wulkany na Io wyrzucają z siebie chmury erupcyjne nawet na wysokość UWAGA 300 km!!! A to dzięki niższej sile grawitacji i nie posiadaniu atmosfery przez ów księżyc Jowisza.

Nazwane wulkany na Io: Prometheus, Ra Patera.

Na dwóch lodowych księżycach Neptuna i Saturna: Trytonie i Enceladusie wykryto oznaki tzw. kriowulkanizmu czyli erupcji materiału kriogenicznego (wody lub płynnej postaci metanu lub amoniaku), innymi słowy tzw. kriomagmy przez lodowe wulkany.

Tyle na razie o kosmicznych wulkanach (będzie więcej w przyszłości!).

Na zdjęciach czynny wulkan Villarrica oraz erupcja wulkanów Ra Patera i Prometheus na Io.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz