niedziela, 11 stycznia 2015

Podlodowe wulkany Antarktydy oraz grubość pola lawy Nornahraun

15 grudnia 2014 roku na American Geophysical Union zaprezentowano nowe badanie wskazujące, iż w ciągu minionych 50 000 lat erupcje wulkaniczne dwukrotnie przebijały się przez lód Zachodniej Pokrywy Lodowej Antarktydy. W głębokich rdzeniach lodowych odkryto warstwy brązowego popiołu pochodzące z erupcji wulkanicznych sprzed około 22 470 lat temu i 45 381 lat temu. Skąd dokładnie? Nie wiadomo. Najbliższe wyrastające ponad powierzchnię lodu wulkanu Antarktydy znajdują się 300 km od tego obszaru. Cząstki popiołu odnalezione w rdzeniach są jednak zbyt blokowe i gruboziarniste by podróżować długie dystanse niesione przez antarktyczne zamiecie. Popiół różni się także chemicznie od erupcji odległych wulkanów. Owe dwie erupcje podlodowe miały prawdopodobnie charakter freato-magmowy - ich źródło może się znajdować blisko projektu odwiertu WAIS Divide (na satelitarnym zdjęciu), gdzie pokrywa lodowa sięga głębokości 3 km. Wykryto obecność trzech wulkanów pogrzebanych pod lodem, może być ich więcej.

Pod jednym z subglacjalnych wulkanów w West Antarctica’s Executive Committee Range wykryto w 2010 roku ruch magmy. Anomalie magnetyczne i grawitacyjne wskazują na potencjalną obecność 9 podlodowych wulkanów w okolicy WAIS Divide. Najbliższe przybrzeżne wulkany Mount Berlin, Mount Takahe i Mount Siple wybuchały 20 razy w ciągu minionych 571 000 lat na co wskazują warstwy popiołu w wydobytych rdzeniach lodowych, a aktywność geotermalna podgrzała dno pokrywy lodowej w pobliżu niektórych podlodowych wulkanów.

Pole lawy Holuhraun - obecna wielość: 84.4 km kwadratowych, przeciętna grubość: 10 metrów we wschodniej części, 12 metrów w centrum i 14 metrów/więcej w zachodniej. Według pomiarów maksymalna grubość pola lawy wynosi około 40 metrów blisko wschodniej krawędzi jeziora lawy. Powierzchnia kaldery Bárðarbunga od 16 sierpnia 2014 roku obniżyła się o 59 metrów. Lawa przekroczyła drogę Dyngjufjallaleið i zaczęła się rozciągać na inne pole lawy Þorvaldshraun.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz