niedziela, 20 października 2013

Erupcja na Islandii, którą dopiero teraz wykryto

 

Dowody wskazują, że całkiem niedawno doszło do podmorskiej erupcji pomiędzy wyspami Kolbeinsey a Grimsey. 50 km na północ od Grimsey geolodzy wykryli kawały lawy na dnie morskim. Geofizyk Bryndís Brandsdóttir z Islandzkiego Uniwersytetu twierdzi, że lawa jest tak świeża, że mogła wypłynąć wczoraj. Może być w wieku co najwyżej paru miesięcy. Obecnie trwają badania dna zatoki Skjálfandi, odkrywane są nowe podmorskie wulkany między innymi Stórigrunnur

Zagadka dziwacznych bazaltowych słupów z islandzkiej doliny Skaelinger rozwiązana. Mogły się uformować na skutek reakcji zaobserwowanej do tej pory w morskich głębinach... na pewno nie są to pociski rzucane przez szpetne trolle (jak twierdzą islandzcy przewodnicy). Reakcja jest o tyle dziwaczna, że pomimo kontaktu lawy z wodą nie doszło do eksplozji pary. Formacje bazaltowe takie jak te z doliny Skaelinger znajdowane były do tej pory wyłącznie w głębinach morskich. Nigdy nie opisano ich na lądzie. Głębokomorskie bazaltowe słupy formują się, gdy kolumny podgrzanej wody powstają pomiędzy pokładami lawy poduszkowej ochładzając roztopioną skałę i tym samym formując puste, przypominające rury minarety, które stoją nawet wówczas gdy erupcja wulkaniczna się kończy. Przyczyną powstania bazaltowych słupów na lądzie islandzkim była potężna ośmiomiesięczna erupcja Laki w 1783 roku. Lawa zalała bagnistą dolinę Skaelinger, ale do eksplozji pary nie dochodziło, gdyż zapewne poruszała się bardzo wolno. W rezultacie powstały owe zadziwiające przypominające iglice struktury. 

Na zdjęciach dolina Skaelinger oraz wulkaniczna wysepka Kolbeinsey w 2001 roku. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz