piątek, 23 września 2011

Wulkaniczne niusy



Niewiele się dzieje we wrześniu. 19 września miał miejsce czternasty paroksyzm erupcyjny Etny z wylewem lawy na zachodnim zboczu Valle del Bove. 20 września stwierdzono wzrost kopuły lawowej (wysokość 165 m) w kraterze aleuckiego wulkanu Cleveland. Pozostają aktywne wulkany Karymsky, Batu Tara, Kilauea, Puyehue-Cordón Caulle (17 września otwarto nieczynne od 4 czerwca lotnisko w Bariloche), Sakurajima, Soufriere Hills, Nabro, Kizimen i Szywiełucz.

Na wyspie Hierro (Kanary) z uwagi na wzrost sejsmiczności i deformację gruntu podniesiony został stopień alarmu na żółty. Od 16 lipca 2011 roku na wulkanie odnotowano 7200 lokalnych trzęsień ziemi. Chciałbym, aby doszło tam do erupcji wulkanicznej, bo aktywność sejsmiczna jest wysoce anomalna.

W dniach 13-14 września eksplozje wulkanu Fuego w Gwatemali wyrzuciły popiół na wysokość 800 metrów ponad krater. Nocą krater żarzył się, podobnie jak lawiny na zboczach wulkanu. 19-20 września chmura erupcyjna osiągnęła wysokość 500 metrów.

Pozostaje aktywny kolejny z gwatemalskich wulkanów Santa Maria. 13-16 września na południowo-zachodnich i południowo-wschodnich zboczach kompleksu kopuł lawowych Santiaguito zaobserwowano wylewy lawy. Żarzyły się one w nocy, a krater emanował żarem 19-20 września. Chmura erupcyjna nad Santa Maria sięgała wysokości 800 metrów.

Na zdjęciach wyspa Hierro oraz wulkan Santa Maria wraz z dacytową kopułą lawową Santiaguito (aktywną od 1922).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz