

W nocy z 18 na 19 lipca doszło do kolejnego paroksyzmu erupcyjnego Etny z Nowego Południowo-Wschodniego Krateru (New SE Crater) - już szóstej erupcji sycylijskiego wulkanu w tym roku. Zaczęło się od aktywności strombolijskiej która w porze nocnej przerodziła się w fontanny lawy sięgające wysokości 500-800 metrów. Miało miejsce wyrzucanie bomb wulkanicznych, a wylew lawy podzielił się na trzy gałęzie i dotarł do Valle del Bove. Chmura popiołu powędrowała na wschód w kierunku Giarre.
Zdjęcia Toma Pfeiffera z Volcano Discovery oraz jego ekipy zachwycają i odnajdziecie je tutaj:
http://www.volcanodiscovery.com/photos/etna/eruption/19july2011.html
Jakże ja zazdroszczę obserwatorom tej erupcji. Coś pięknego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz