niedziela, 31 lipca 2011

Erupcja, której nie było


W ten weekend użytkownik portalu Youtube zamieścił na nim film o rzekomej erupcji Pisgah Crater w południowej Kalifornii na pustyni Mojave. 100-metrowy stożek żużlowy Pisgah Crater jest częścią bazaltowego obszaru wulkanicznego Lavic Lake w Kalifornii. Użytkownik twierdził, że dostrzegł mały obłok na radarze pogodowym, który pojawiał się i znikał. Mamy zatem do czynienia z erupcją urojoną, której nie było. Nikt jej nie widział, nie ma po niej śladu, nie ma wstrząsów sejsmicznych. Poszła plotka o erupcji wulkanicznej w USA i wiele osób łyknęło ją bez popitki. Na zdjęciu stożek Pisgah.

Link na Youtube:

http://www.youtube.com/watch?v=7X9-pV67DvU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz