Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
sobota, 8 stycznia 2011
Wulkaniczne niusy
Choć Merapi jest obecnie objęty drugim stopniem alarmu z jego zboczy wciąż schodzą spływy błota (lahary). 4 stycznia jeden z nich pomknął Putih River niszcząc mosty (np. Gempol) i zakłócając ruch samochodowy. Lahary powodują ulewne deszcze.
Raport KVERT z 3 stycznia 2011 roku: eksplozywna erupcja wulkanu Kizimen na Kamczatce trwa. Chmura popiołu sięga wysokości 10 km i może zakłócać ruch samolotów. Wulkanem targają silne wstrząsy sejsmiczne. Jasna anomalia termiczna jest obecna nad Kizimen przez cały czas. Ze zboczy Kizimen schodzą spływy piroklastyczne.
Kolumbijski wulkan Machin aktywny sejsmicznie. Od 31 grudnia odnotowano 360 wstrząsów sejsmicznych na głębokości 4.5-2.5 km. Ostatnia erupcja Cerro Machin miała miejsce w 1180 roku (plus minus 150 lat). Machin obok wulkanów Galeras i Nevado del Ruiz uchodzi za najgroźniejszy wulkan w Kolumbii.
Jezioro lawy hawajskiego wulkanu Kilauea w kraterze Halema`uma`u znajduje się 120 metrów ponad krawędzią. Blask bulgoczącej lawy widać w nocy.
Począwszy od 29-30 grudnia aktywny pozostaje wulkan Fuego w Gwatemali. Niewielkie erupcje eksplozywne powodują opad popiołu na wioski oddalone do 12 km od Fuego.
Na zdjęciu wulkany Fuego i Machin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz