środa, 28 lipca 2010

Martynika






MOUNT PELEE - Niski (1397 metrów) stratowulkan na Martynice (archipelag Małych Antyli) jest jednym z najbardziej śmiercionośnych i niebezpiecznych wulkanów na Ziemi. Jego erupcja w 1902 roku zniszczyła miasto Saint Pierre i zabiła 30121 ludzi. Była to największa katastrofa wulkaniczna XX wieku. Spływy piroklastyczne doprowadziły do kompletnej zagłady St. Pierre. Z miasta ocalały podobno tylko trzy osoby: znajdujący się w przypominającej podziemny loch celi więzień Louis Auguste Cyparis, zamieszkujący na skraju miasta Leon Compere-Leandre (przeżył z silnymi poparzeniami) i mała dziewczynka Havivra Di Ifrile, która uciekła łódką z lądu do jaskinii i odnaleziono ją później nieprzytomną dwie mile od brzegu.

W ciągu ostatnich 5000 lat Mount Pelee wybuchał blisko 30 razy. 3000 lat temu w następstwie potężnej erupcji pumeksowej uformowała się kaldera Etang Sec (z francuskiego Suchy Staw). To z krateru Etang Sec doszło do erupcji w 1902 roku.

Katastrofa z 8 maja 1902 roku

Już latem 1900 roku w kraterze Etang Sec miała miejsce aktywność fumaroliczna. Niewielkie erupcje freatyczne (parowe) wulkanu w latach 1792 i 1851 dowodziły, iż wulkan może być niebezpieczny. W kwietniu 1902 roku zaobserwowano wyziewy siarkowodoru z fumarol, ale nikt się tym nie przejął. Erupcja Mount Pelee ("ognistej góry") rozpoczęła się 23 kwietnia 1902 . 26 kwietnia 1902 okolica zasypana została opadem popiołu, ale lokalne władze miały to gdzieś. W kraterze Etang Sec 27 kwietnia zaobserwowano szerokie na 180 metrów jezioro. 2 maja doszło do głośnych eksplozji wulkanu, którym towarzyszył gwałtowny opad popiołu i pumeksu oraz kolumna gryzącego czarnego popiołu. Z głodu i pragnienia zaczęły umierać zwierzęta. Domowe i dzikie zwierzęta zaczęły zachowywać się gwałtownie: w Saint Pierre nastąpiła plaga mrówek i skolopendr, węże dostały się na ulice miasta i zaczęły kąsać ludzi. 5 maja jedna ze ścian krateru Etang Sec zawaliła się powodując lahar, który pogrzebał 150 ofiar warstwami 60-90 metrowego mułu. Morze cofnęło się o 100 metrów i ruszyło z powrotem zalewając część Saint Pierre. Miasto zalała ciemność na skutek awarii elektryczności. 7 maja o 4 w nocy w widziano błyskawice w chmurze erupcyjnej. Gazety zapewniały, iż miasto jest bezpieczne. Wieczorem targana wstrząsami góra jakby uspokoiła się...

8 maja 1902 roku o godzinie 7:52 gorejąca chmura z wulkanu Mount Pelee zniszczyła kompletnie oddalone o 6.4 km miasto Saint Pierre. Ze zboczy wulkanu z prędkością 160 km/h stoczył się spływ piroklastyczny, ciężki i ciemny, rozżarzony w środku, złożony z przegrzanej pary, pyłu i wulkanicznych gazów, o temperaturze 1075 stopni Celsjusza. W ciągu zaledwie jednej minuty gorejąca chmura przykryła miasto Saint Pierre paląc wszystko na swojej drodze. Potem spadł deszcz błota i popiołu. "Miasto zniknęło sprzed naszych oczu..." opisywał potem jeden z ocalałych.

Saint Pierre było martwe. Wyrwane z korzeniami drzewa leżały na ziemi, podobnie jak setki zwęglonych ciał. Szalał ogień. Z wody wyławiano straszliwie poparzonych marynarzy zepchniętych do morza przez wybuch. Ruiny miasta paliły się jeszcze przez kilka dni. Śmierć ofiar nastąpiła nagle, bez ostrzeżenia. Oblicza się, iż łącznie na wyspie zginęło 30121 ludzi.

20 maja 1902 roku doszło do kolejnej erupcji Mount Pelee o sile zbliżonej do tej z 8 maja. 30 sierpnia 1902 spływ piroklastyczny z wulkanu dotarł jeszcze dalej na wschód zabijając 800 ludzi w Morne Rouge, 250 ludzi w Ajoupa-Boullion, 25 ludzi w Basse-Pointe i 10 ludzi w Morne Capot. W październiku 1902 roku wysoka na 272 metry wulkaniczna iglica wyrosła nad kopułą lawową. Po 11 miesiącach wzrostu (w marcu 1903 roku) "Igła Pelee" zawaliła się.

Ostatnie erupcje Mount Pelee w latach 1929-32 wyprodukowały spływy piroklastyczne i lahary oraz spowodowały uformowanie się drugiej kopuły lawowej w kraterze Etang Sec.

Erupcje Mount Pelee: 1635, 1792, 1851-52, 1902-05, 1929-32.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz