Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
czwartek, 8 lipca 2010
Libia
WAU-EN-NAMUS - Wau-en-Namus na Saharze (zachodnio-środkowa Libia) składa się z szerokiej na 4 km i głębokiej na 100 metrów kaldery, w której znajduje się stożek scorii Wau-en-Namus (547 m). Wokół kaldery rozciąga się 10-20 kilometrowa warstwa czarnej bazaltowej tefry kontrastująca z piaskiem Sahary. Trzy niewielkie słone jeziora o zmiennych barwach znajdują się w pobliżu stożka. Nazwa wulkanu: "Oaza Moskitów". Jego wybuchy w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Muszę przyznać, że oba libijskie wulkany wyglądają świetnie.. Szkoda tylko, że jako kraj turystyczny Libia jeszcze długo będzie dość ryzykownym celem
OdpowiedzUsuńZgadza się. Kadafi póki co się kryje gdzieś w Libii. A konflikt trwa.
OdpowiedzUsuń