Tragiczna zakończyła się wspinaczka francuskiej rodziny na chilijski wulkan Villarrica. Ojciec 57-letni Philippe Chlonge wraz z dwójką synów - 28-letnim Julienem i 20-letnim Pierrem - wspinali się na wulkan bez przewodnika (w innych źródłach informacyjnych było podane że jeździli na nartach). 5 września 2016 roku około godziny 12.30-13.00 lokalnego czasu Pierre spadł ze zbocza i zginął na miejscu. Jego ojciec Philippe został ciężko ranny, a starszy brat lekko. Złe warunki pogodowe uniemożliwiły lądowanie ratowniczego helikoptera, ale ratownicy tak czy owak dotarli na miejsce zdarzenia. Villarrica (2847 metrów wysokości) nie jest wysokim wulkanem na tle wielu innych chilijskich wulkanów, ale potrafi być niebezpieczny dla wspinaczy. Jeśli zdecydujecie się wspinać na stratowulkan bez przewodnika robicie to na własną odpowiedzialność. Zachowajcie ostrożność.
Wciąż czekam na jakąś znaczącą erupcję wulkaniczną w 2016 roku. VEI = 3 albo VEI = 4 najlepiej. Tak jak w ubiegłych latach.
Udało mi się ostatnio odnaleźć archiwalne zdjęcie z narodzin filipińskiego wulkanu Didicas, co mnie cieszy. Didicas uformował się w 1952 roku, ale jego narodziny zostały słabo udokumentowane przez współczesnych geologów. Lubię wyszukiwać archiwalne zdjęcia erupcji zapomnianych wulkanów.
Link: http://www.koreanwaronline.com/NoSweat/Pages/Guam.htm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz