czwartek, 9 lipca 2015

Krajobraz superwulkanu Yellowstone
























O Yellowstone co rusz pojawiają się sensacyjne artykuły w prasie, które wieszczą jego supererupcję i w konsekwencji globalną zagładę ludzkości. Byłbym bardzo ostrożny w formułowaniu tego typu tez (a w zasadzie plotek), gdyż przyszła erupcja Yellowstone może być niewielką eksplozją hydrotermalną - niczym więcej. Małą ryolitową erupcją, a nie kolosem formującym kalderę. Co prawda w prasie pojawiały się sensacyjne doniesienia z Yellowstone: topienie się asfaltu, ucieczka kierowanych instynktem bizonów, ale takie rzeczy miały już miejsce w Yellowstone. Hydrotermalne fluidy nie są stabilne, ich ruch prowadzi je czasem pod asfalt dróg. Obecnie deformacja i aktywność sejsmiczna kaldery pozostają na normalnym poziomie. Nie uwierzę że Yellowstone znajduje się na krawędzi erupcji, chyba że informacja taka będzie pochodziła od lub zostanie potwierdzona przez naukowców z Obserwatorium Wulkanologicznego Yellowstone. Zdjęcia autorstwa Anny Maj, zrobione 4 i 5 lipca 2015 roku, przestawiają Mammoth Hot Springs, jezioro Yellowstone, Blue Pool czy słynny gejzer Old Faithful.

No to kiedy doczekamy się kolejnej supererupcji Yellowstone? Jeszcze za życia naszego pokolenia? Jakieś propozycje?

Z ostatnich wiadomości: erupcja jawajskiego wulkanu Raung znowu przyczynia się do anulowania kilku lotów z Australii na Bali. Zamkniętych pozostaje 5 indonezyjskich lotnisk. Intensywna aktywność strombolijska w kalderze oraz efuzja wylewu lawy. Chmury popiołu sięgają wysokości 5 km, a w kalderze powstał nowy stożek. 8 lipca eksplozja wulkanu Sangeang Api wygenerowała obłok popiołu sięgający wysokości 2.7 km. Słabnie natomiast erupcja lawowa wulkanu Wolf na wyspie Isabela w archipelagu Galapagos. Od 10 lipca zintensyfikowała się aktywność erupcyjna meksykańskiego wulkanu Colima , co nie umknęło uwadze mediów. Rosnąca kopuła lawowa wulkanu generuje częste eksplozje, rozżarzone lawiny oraz gorejące chmury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz