sobota, 5 listopada 2011

Kontynuacja erupcji El Hierro






Niestety na skutek czasowego braku dostępu do Internetu aktualizacje na blogu nie będą zamieszczane regularnie. Póki co Etna opóźnia swój kolejny paroksyzm, ale w pobliżu wyspy El Hierro podmorska erupcja trwa w najlepsze. W piątek miały miejsce 24 trzęsienia ziemi - najsilniejsze o sile 3.8 w skali Richtera. W pobliżu La Restinga woda wrze od erupcji, co pokazuje powyższa fotografia. Erupcja wyraźnie nabiera mocy, a oczy większości wulkanologów są zwrócone w jej kierunku. Zastanawiam się ciągle czy w dalszej perspektywie dojdzie do erupcji szczelinowej na lądzie, a taka - jak wiadomo - może trwać przez długi okres: od miesięcy do lat.

EDIT: 5 listopada 2011 roku na południe od El Hierro rozpoczęła się freatomagmowa faza eksplozywna podmorskiej erupcji produkująca kolumny wody i popiołu sięgające wysokości do 20 metrów - czyli miks fazy Surtsey i podmorskiej. Erupcje gejzerowe miały miejsce co 20-30 minut, a mieszkańcy nadmorskich okolic wyczuwali intensywny zapach gazów. Wieczorem 6 listopada kolumna popiołu i pary sięgała wysokości 100 metrów. Wioska La Restinga została poddana ewakuacji, ewakuowano także domy w okolicach Frontera z uwagi na ryzyko wystąpienia osuwisk. Na powierzchni wody unosi się ciemny materiał piroklastyczny.

EDIT: 9 listopada rozpoczęła się faza typu Surtsey podmorskiej erupcji El Hierro, co widać na górnym zdjęciu. Widoczne są 'bąble' na powierzchni morskiej sięgające wysokości 25 metrów. Otwór erupcyjny El Hierro znajduje się według oszacowania na głębokości 70 metrów. Na skutek emisji toksycznych gazów zamknięto dwie plaże Puerto Naos i Tacorón.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz