środa, 2 lutego 2011

Erupcja Kirishima trwa




Erupcja Kirishima trwa. Jedna osoba została lekko ranna z powodu pęknięcia szyby na skutek wibracji powietrza. Rankiem 2 lutego Kirishima wybuchł dwukrotnie (o 5:25 lokalnego czasu). Poranna erupcja Shinmoedake z 1 lutego uszkodziła 322 okna w Kirishima - w odległości aż 8 km od wulkanu! Popiół, tefra i bomby wulkaniczne opadały w promieniu 2 km od wulkanu. Kopuła lawowa o średnicy 600 metrów przyczyniła się do wzrostu ciśnienia gazów w kraterze Shinmoedake i tym samym do częstszych detonacji. I choć istnieje ryzyko spływów piroklastycznych takowych póki co nie zaobserwowano. Obecna erupcja Kirishima jest 9-krotnie silniejsza od erupcji wulkanu w 1959 roku. Trwa równocześnie eksplozywna aktywność japońskiego wulkanu Sakurajima.

Wybuchają także kamczacki wulkan Kizimen oraz kostarykański Turrialba. Z Kizimen schodzą gorejące chmury, co widać na zdjęciach naukowców z KVERT.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz