Około 8 sierpnia w lesie miasteczka Oshamambe (Hokkaido, Japonia) blisko świątyni Iyu pojawił się gejzer. Erupcja wyrzuca wodę o temperaturze 23 stopni C na wysokość 30 metrów oraz gaz ziemny. Ryczący dźwięk gejzeru jest słyszany nawet w odległości 1 km od miejsca erupcji. Japończycy szybko odgrodzili teren erupcji, która stała się lokalną atrakcją turystyczną. Zdj. japoński Twitter.
Czekam na więcej info odnośnie tego fenomenu.
Przy okazji podwyższenie stopnia alarmu dla dwóch wulkanów: Karthala (Komory) ze względu na aktywność sejsmiczną na zachodniej flance oraz Mayon (Luzon, Filipiny). Trwa także rój trzęsień ziemi w Samoa Amerykańskim.
22 sierpnia kurylski wulkan Chikurachki (Czikuraczki) wyemitował obłok popiołu o wysokości 2 km.
Raz jeszcze zachęcam: wybierzcie się do kin na film dokumentalny "Wulkan miłości" (2022) Sary Dosa, gdyż naprawdę warto.
Gorąco zachęcam do wsparcia mnie w popularyzacji wulkanów w Polsce. Liczę też na ewentualną współpracę w zakresie promowania wiedzy na ten fascynujący temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz