poniedziałek, 22 lutego 2016

Grzegorz Gawlik odwiedza wulkan Sierra Negra oraz jeziora kraterowe Aljojuca i San Miguel Tecuitlapa

O ile o wygasłym meksykańskim wulkanie Sierra Negra wcześniej słyszałem (nie mylić z czynnym wulkanem tarczowym na Wyspach Galapagos o tej samej nazwie), o tyle o tych dwóch jeziorach kraterowych już nie. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że warto zwrócić uwagę na inne wulkaniczne struktury znajdujące się obok czynnych/drzemiących wulkanów. Sierra Negra mierzy 4626 metrów, a na jego szczycie mieści się teleskop zwany Large Millimeter Telescope, obecnie już działający, ale jednak wciąż w budowie. Sierra Negra w odróżnieniu do swojego towarzysza bywa rzadko odwiedzany przez turystów i wspinaczy. Można więc powiedzieć że Grzegorz wytycza szlaki, które nie są popularne nawet wśród większości Meksykanów. Ze szczytu Sierra Negra doskonale widać Pico de Orizaba. Oprócz wyprawy samochodowej i pieszej na Sierra Negra Grzegorz miał okazję w drodze powrotnej z wygasłego wulkanu zahaczyć o dwie interesujące struktury wulkaniczne, czyli jeziora kraterowe Laguna Aljojuca oraz San Miguel Tecuitlapa.

http://grzegorzgawlik.pl/blog/item/635-wulkan-sierra-negra-4626m-i-kratery-aljojuca-oraz-san-miguel-tecuitlapa.html

Ciekawostka z Islandii, o której trzeba po prostu wspomnieć. 21 lutego 2016 roku wybuchł Geysir na Islandii. To rzadki widok. Do ostatniej dwudniowej erupcji Geysir doszło w 2000 roku. Byłem na Geysir w kwietniu 2014 roku, obszedłem go dookoła podchodząc jak najlbliżej - Geysir wówczas drzemał. Gdyby się znienacka przebudził byłoby bardzo źle.

Video: http://icelandmonitor.mbl.is/news/nature_and_travel/2016/02/21/rare_eruption_of_iceland_s_most_famous_hot_spring_g/

Na zdjęciach Grzegorza teleskop na szczycie Sierra Negra, widok ze Sierra Negra na wulkan Orizaba oraz dwa jeziora kraterowe: Laguna Aljojuca i San Miguel Tecuitlapa.

Nie zapominam też o Cazadero Diving Expedition Team 2016. Chłopaki (Marcel Korkuś, Bartek Wnęk) dotarli już na wysokość 4000 metrów nad poziomem morza i za 4-5 dni przeniosą się do obozowiska na wysokości 5300 metrów, skąd rozpoczną przygotowania do nurkowania w jeziorze Cazadero (5990 metrów wysokości nad poziomem morza) na wulkanie Cerro Tipas. Trzymam kciuki za zanurzenie Marcela w tym niezbadanym jeziorze i wierzę że tych zbiorników wodnych odnajdą więcej.

Śledźcie ich poczynania na bieżąco: https://www.facebook.com/wwwrebpl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz