czwartek, 7 stycznia 2016

Cazadero Diving Expedition 2016 wkrótce

Szykuje się kolejna ze wszech miar interesująca ekspedycja na andyjski wulkan związana z wysokogórskim nurkowaniem w najwyżej położonym jeziorze na Ziemi. Chodzi o Cazadero Diving Expedition 2016, w skład której wchodzą organizator i płetwonurek Marcel Korkuś oraz alpinista i filmowiec Bartosz Wnęk. Cel wyprawy to zanurkowanie i eksploracja jeziora Cazadero, które znajduje się na wysokości 5990 m n.p.m. na wulkanie Cerro Tipas (6658 m. wysokości). Ów potężny wulkaniczny kompleks składa się ze stożków, kopuł lawowych, kraterów i wylewów lawy i znajduje się na południowy zachód od Ojos del Salado, najwyższego wulkanu Andów uchodzącego za aktywny. Wspomniany zbiornik wodny, w którym zamierza zanurkować Marcel Korkuś ma szacowane wymiary 210 x 90 metrów. Głębokość jego jest nieznana. Wyprawa prawdopodobnie ruszy 26 lutego 2016 roku, ale na razie nie jest to w stu procentach potwierdzony termin. Będzie ona obejmowała dwa tygodnie aklimatyzacji i w trzecim tygodniu nurkowanie w jeziorze Cazadero (minimum 5 metrów na 20 minut), które (jeśli się powiedzie) zostanie wpisane do księgi rekordów Guinnessa. Także jest na co czekać.

Polscy nurkowie mają wiele osiągnięć w zakresie nurkowania w najwyżej położonych jeziorach na Ziemi. Wspominałem już tutaj o nurkowaniu Kamila Iwankiewicza i Łukasza Gawła w jeziorze kraterowym wulkanu Licancabur w 2009 roku. W 2012 roku ekipa Medexpeditions zanurkowała w położonym na wysokości 5715 metrów jeziorze roboczo nazwanym El Lago de los Polacos znajdującym się na wulkanie Ojos del Salado. 12 marca 2015 roku polscy nurkowie z Medexpeditions zanurkowali w położonym na wysokości 5915 metrów jeziorze Tres Cruces Norte. Jak do tej pory to najwyżej położone jezioro w którym ktoś zanurkował. W 2016 roku ów rekord może zostać pobity. :-)

Dlaczego ta wyprawa jest tak interesująca? Chociażby dlatego że ekosystemami najwyżej położonych jezior na Ziemi interesują się astrobiolodzy, którzy poszukują śladów życia na pozaziemskich planetach (np. Mars) czy ich księżycach (np. Europa, Enceladus). W wysoko położonych na andyjskich wulkanach jeziorach mogą żyć ekstremofilne bakterie, algi czy inne organizmy, które warto by było skatalogować. Nadto owe jeziora (przykładowo na Ojos del Salado, Pular czy Cerro Tipas) są bardzo rzadko odwiedzane przez wspinaczy - to częstokroć dziewicza eksploracja swoistych geograficznych białych plam, czyli miejsc, gdzie być może nigdy nie stanęła stopa ludzka. Warto takie białe plamy odwiedzać i eksplorować, gdyż przyda się pokazać je ludzkości. O kulisach wyprawy Cazadero Diving 2016 będę informował na bieżąco.

Na zdjęciach Cerro Cazadero (Cerro Tipas, Walther Penck, zdj. monkeypike) oraz jezioro do którego ma dotrzeć polska ekspedycja.

Stronka przedsięwzięcia, któremu warto się przyglądać i kibicować: https://www.facebook.com/wwwrebpl/?ref=ts&fref=ts

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz