Rosja obecnie dostaje łupnia w wojnie z Ukrainą i tak trzymać. Jednakże wrzesień jest zdecydowanie miesiącem dość ospałym, jeśli chodzi o aktywność wulkanów na świecie. Niemniej o tym niusie warto wspomnieć, bo było o nim głośno w ostatnich dniach. 3 września doszło do tragedii na kamczackim wulkanie
Kluczewska Sopka. Na wulkan wspinało się 10 wspinaczy plus dwoje przewodników w ramach zorganizowanej przez biuro Extreme Time z Nowosybirska wyprawy wspinaczkowej na wulkan (koszt 57 000 rubli). Feralnego dnia dziewięciu wspinaczy poniosło śmierć & obrażenia wskutek 30-metrowego upadku z wysokości około 4200 metrów. Opad świeżego śniegu, silne wiatry i ekstremalny chłód trzykrotnie uniemożliwiał wylądowanie helikopterowi ewakuacyjnemu na zboczu wulkanu. Zmarły kolejne cztery osoby. Ostatecznie ratownikom udało się uratować jedynie trzech rannych wspinaczy: przewodnika i dwóch turystów, którzy pozostali na wysokości 3300 metrów w domku wulkanologów. Dopiero 7 września ratownikom w śmigłowcu udało się zabrać z wysokości 4158 metrów ciała wszystkich 9 członków pechowej wyprawy, po czym zostały one dostarczone do Pietropawłowska Kamczackiego na sądowe badanie lekarskie. Dyrektora Extreme Time i wspinacza Andrieja Stepanowa aresztowano.
30-letni przewodnik Iwan Alabugin dotarł do osób, które spadły. Rozstawił namiot, do którego wniósł 3 jeszcze przytomne ofiary upadku z wysokości. Próbował je ogrzać, ale wspinacze wkrótce zmarli. Gdy pogoda się pogorszyła przewodnik wrócił do domku wulkanologów do pozostałej grupy turystów. Wszyscy zostali przetransportowani rankiem 6 września przez ratowników do wioski Klyuchi, w której mieści się lokalne obserwatorium wulkanologiczne. Jedną z ofiar tragicznej wyprawy był doświadczony przewodnik górski Andriej Miszczenko, który wspiął się wcześniej na Kluczewską Sopkę w sierpniu 2022 roku i doskonale znał trasę, umiał ocenić ryzyko oraz obserwował pogodę przed wyjazdem. Inną był Pavel Selyanichev, który pracował w zarządzaniu biznesem i IT m.in. dla Gazpromu i KasperskyLab.
Podczas wspinaczki na Kluczewską Sopkę niezbędne są raki, czekany i liny do asekuracji grupy oraz ubezpieczenie finansowe. Dwa inne wulkany w Rosji i Gruzji, takie jak Elbrus i Kazbek są uważane za bezpieczniejsze do wejścia. Groźne na Kluczewskiej Sopce są wichury, niestabilna pogoda oraz spadające skały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz