W widowiskowy sposób lipiec przywitał wulkan Santiaguito. Kopuła lawowa Caliente 1 lipca o godzinie 09.20 wygenerowała obłok erupcyjny o wysokości 5 km, a spływy piroklastyczne dotarły do kanionów na południe od kompleksu wulkanicznego. To czwarta znacząca erupcja Santiaguito w ciągu ostatnich tygodni. Muszę przyznać że tegoroczna faza erupcyjna Santiaguito jest pełna wigoru. W czerwcu 2016 roku wulkanolog Oliver Lamb, który w trakcie prac polowych badał kopułę lawową Caliente oszacował wymiary modyfikowanego przez eksplozje krateru: szerokość 200-300 metrów, głębokość 150 metrów.
Link do zdjęcia i artykułu Olivera Lamba: http://crackingvolcanoes.blogspot.com/2016/06/big-things-at-santiaguito-guatemala.html
Jeśli chodzi o aktywność erupcyjną wulkanów w 2016 roku to Santiaguito póki co nie ma sobie równych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz