Choć kilka miesięcy temu zadeklarowano koniec podmorskiej erupcji El Hierro, wyłączono kamery i obiecano rybakom przyznać pieniądze za życiowe straty w ciągu ostatnich kilku dni nastąpił wzrost sejsmiczności pod El Hierro. Roje wstrząsów sejsmicznych mają miejsce na przeciętnej głębokości 20 km migrując z El Golfo w kierunku Julan na południowym wybrzeżu wysepki, co może oznaczać ruch magmy w tym właśnie kierunku. Notowane są sekwencje harmonicznych wulkanicznych drgań. Sytuacja na El Hierro może z dnia na dzień zrobić się coraz bardziej gorąca i wymaga codziennego monitoringu.
Według INVOLCA w ciągu ostatnich 2 dni doszło do przemieszczenia horyzontalnego o 2 cm w kierunku wschodnim i o 3 cm w kierunku północnym oraz przemieszczenia wertykalnego o 2 cm w centralno-zachodniej części wyspy El Hierro. To oczywiście wskazuje na ruch magmy pod wyspą. Obszary El Julan i La Dehesa objęte zostały Żółtym Alarmem. Poza kościołem i latarnią morską są niezamieszkane.
EDIT: Wstrząsy, którym towarzyszą harmoniczne drgania migrują w kierunku południowym do Morza Las Calmas. 27 czerwca 2012 roku naliczono ich ponad 150. Pozostaje otwarte pytanie, czy magma wydostanie się na powierzchnię. Wstrząsy koncentrują się dzisiaj pod wybrzeżem El Julan - niektóre z nich mają miejsce na płytszej głębokości 15-17 km, co wskazuje na ruch magmy ku górze. Prawdopodobne miejsce nowej erupcji to wybrzeże El Julan albo dalej na południe Morze Las Calmas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz