wtorek, 7 maja 2019

Przebudzenie wulkanu Sinabung dzisiejszego poranka

Dzisiejszego ranka doszło do przebudzenia wulkanu Sinabung na Sumatrze z krótkiej drzemki. Wulkan wybuchł o godzinie 19.48 czasu WIB generując kolumnę popiołu o wysokości 2 km ponad krater. Erupcja trwała przez 42 minuty i 49 sekund. Opad popiołu miał miejsce we wioskach w pobliżu wulkanu, w tym największy w dystrykcie Simpangempat. Czwarty poziom alarmu. Do ostatniej erupcji Gunung Sinabung doszło w dniach 20-22 czerwca 2018 roku, czyli drzemka wulkanu trwała prawie rok. Zdj. z Twittera.

7 maja 2010 roku założyłem tego bloga. To już dziewięć lat. Kurczę, jak ten czas szybko płynie. Dopóki będę zdrowy, ciekawy świata i sprawny umysłowo będę kontynuował pisanie o wulkanach i być może inspirował innych do podróży wulkanicznych i polubienia wulkanów. Choć jednocześnie wiem że ten blog nigdy nie stanie się popularny, zawsze będzie niszowy. Z racji jubileuszu za zgodą Serge Simo wrzucam kilka zdjęć z wyspy wulkanu Mehetia, Polinezja Francuska. Gdy je oglądałem byłem wniebowzięty - czułem się jakbym znalazł się na terra incognita. Zdjęcia z kwietnia 2019 roku. Są naprawdę fenomenalne, a ta samotna wyspa prawie na krańcu świata ostatnio krąży mi po głowie. Dopłynąć można do niej z Tahiti łodzią w ciągu 7 godzin, wspinaczka na skraj krateru wulkanu trwa 2 godziny. Na wyspie można napotkać kozy i ptaki morskie.

Zdj. dzięki uprzejmości Serge Simo.

6 komentarzy:

  1. Gratuluję wytrwałości pisania bloga i pasji.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę stu lat wulkaniczności!
    Gratuluję 9 rocznicy bloga. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjny Blog 😁 uwielbiam czytać artykuły w nim zawarte
    Pozdrawiam i gratuluję 9 rocznicy

    OdpowiedzUsuń