Dzisiaj o godzinie 07.40 rano lokalnego czasu nastąpiła silna erupcja freatyczna jawajskiego wulkanu Merapi. Ten śmiertelnie niebezpieczny, acz popularny turystycznie wulkan wygenerował pionowy obłok erupcyjny o wysokości 5.5 km (według innych danych 8-10 km). Wybuch Merapi poprzedziła seria wulkaniczno-tektonicznych trzęsień ziemi (VLT). W chwili eksplozji na wulkanie znajdowało się około 50 wspinaczy, ale nikt nie został ranny. Na krótko zamknięto lotnisko w Yogyakarta. Opad popiołu miał miejsce na południe od Gunung Merapi. Jeśli rzeczywiście była to erupcja freatyczna (towarzyszyła jej emisja SO2, typowego gazu magmatycznego) to był to odizolowany przejaw aktywności erupcyjnej.
W Leilani Estates pauza w erupcji. Szczeliny nie emitują lawy, ale ma miejsce odgazowanie (SO2 - dwutlenek siarki). Pęknięcia blisko drogi 130 emitują parę. Wylew lawy zatrzymał się blisko elektrowni geotermalnej Puna. Wysoka sejsmiczność i deformacja gruntu wskazują na intruzję magmy w kierunku północno-wschodnim.
EDIT: Pauza nie trwała długo. Rankiem 12 maja o godzinie 06.45 potwierdzono szesnastą aktywną szczelinę erupcyjną na wschód od Lanipuna Gardens.
Natomiast 13 maja szczelina erupcyjna numer siedemnaście emituje lawę i parę 100 metrów poniżej szczeliny numer 16.
Szczelina erupcyjną numer 18 uformowała się na drodze Halekamahina - po stronie Kalapana Drogi 132. Ewakuowani są mieszkańcy najbliższych okolic (Halekamahina Road). Mają miejsce rozbryzgi lawy i emisje gazu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz