czwartek, 23 lutego 2012

Z wizytą na Montserrat






Lubię zaglądać na Montserrat Volcanic Observatory i czytać co jakiś czas raporty o aktywności niebezpiecznego wulkanu Soufriere Hills, który zamienił stolicę Montserrat (Plymouth) w cmentarzysko mułu i gnijących budynków. W dniach od 10 do 17 lutego 2012 roku sieć sejsmiczna odnotowała na Soufriere Hills jedną lawinę gruzu oraz dziewięć wstrząsów wulkaniczno- tektonicznych. Pomiary emisji dwutlenku siarki w tych dniach: przeciętnie 340 ton w ciągu dnia (max. 710, min. 157) Lahary i spływy piroklastyczne, które doprowadziły ongiś kwitnące miasto do zagłady mogą wystąpić bez ostrzeżenia w każdej chwili. Obowiązuje drugi poziom zagrożenia. Strefa C w Plymouth otwarta od 8 do 16.

Przy okazji kilka fotek niewulkanicznych, które zatytułowałem "Dziecięce zabawy z ogniem". Enjoy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz