niedziela, 23 stycznia 2022

Mount Rainier: potencjalnie najniebezpieczniejszy wulkan Gór Kaskadowych

                                            


Stratowulkan Mount Rainier to zlodowaciały kolos górujący nad miastami Seattle i Tacoma. To zarazem (obok Glacier Peak) potencjalnie najniebezpieczniejszy wulkan Gór Kaskadowych. Powody są rozmaite: 26 lodowców znajdujących się na jego wierzchołku i zboczach, duża wysokość (4392 m.), aktywny system hydrotermalny oraz częsta aktywność sejsmiczna. Potencjalna (nawet niewielka) erupcja tego wulkanu w przyszłości może doprowadzić do częściowego stopienia czapy lodowej Rainier i tym samym do powstania potężnych i destrukcyjnych laharów (spływów błota). Warto dodać, iż obszary, do których kiedyś dotarły lahary z wulkanu są obecnie gęsto zaludnione; znajdują się tam miasta i miasteczka, autostrady, mosty, porty i inna ważna infrastruktura. 

Lahary z wulkanów potrafią być niszczycielskie i śmiertelnie niebezpieczne, co udowodniła katastrofalna erupcja kolumbijskiego wulkanu Nevado del Ruiz 13 listopada 1985 roku i zagłada miasteczka Armero pokrytego potokami błota. Zginęło wówczas ponad 23 000 ludzi. Obok spływów piroklastycznych lahary to najgorsze zagrożenie powiązane z aktywnością erupcyjną wulkanów. Lahary zachowują się jak płynący beton niszcząc i grzebiąc wszystko to, co stanie na ich drodze. Badacze z USGS oszacowali, że dawne lahary z Mount Rainier płynęły dolinami wulkanu z prędkością 70-80 km/h i osiągały maksymalną głębokość 150 metrów. 

Jako przykład niechaj posłuży lahar Osceola sprzed 5600 lat powstały wskutek tzw. zapadnięcia się (kolapsu) sektora wulkanu. Zszedł on z wierzchołka i północno-wschodniego zbocza Rainier docierając do nisko położonego obszaru Puget Sound, czyli w okolicach dzisiejszego Auburn. Pozostawił po sobie podkowiasty i otwarty na północny wschód krater o szerokości 1.8 km - prawie tej samej wielkości co krater powstały wskutek słynnej erupcji wulkanu St. Helens 18 maja 1980 roku. Na depozytach laharu Osceola znajdują się obecnie (przynajmniej częściowo) miasteczka Orting, Buckley, Sumner, Puyallup, Enumclaw i Auburn. Lahar Osceola pokrył obszar o powierzchni 550 km kwadratowych. Około roku 1500 do nisko położonych terenów Puget Sound dotarł także płynny lahar Electron pochodzący z zachodniego zbocza wulkanu i powstały najprawdopodobniej wskutek trzęsienia ziemi bądź niewielkiej erupcji wulkanicznej. Dotarł on na odległość 100 km i osiągnął maksymalną głębokość 30 metrów. Zachodnie zbocze wulkanu uchodzi za szczególnie niebezpieczne ze względu na stromość i potencjał do lawin & osuwisk.

Więcej o laharach z Rainier przeczytacie na stronie USGS:

https://www.usgs.gov/volcanoes/mount-rainier/significant-lahars-mount-rainier

Na zdjęciu Janet L. Mathews wulkany St. Helens i Rainier w 2004 roku.  

Wczoraj grzebiąc na Facebooku udało mi się odszukać dwa naziemne zdjęcia z potężnej erupcji Hunga Tonga-Hunga Ha'apai z 15 stycznia 2022 roku, erupcji, która zaskoczyła wulkanologów gigantyczną energią. Zostały one zrobione z wyspy Tongatapu przez Jona Arnotta i Noazky Langi. To są równie cenne fotografie jak satelitarne. Czekam jeszcze na pierwsze zdjęcia fragmentów wysepki wulkanicznej zrobione z pokładu statku czy z powietrza. 

Tongijska erupcja z 15 stycznia spowodowała wyciek ropy z włoskiego tankowca blisko rafinerii La Pampilla i katastrofę ekologiczną w Peru. 21 plaż zostało zanieczyszczonych. Odnajdywane są martwe foki, ptaki, ryby. Odnowa ekosystemu może potrwać lata.

Nadto wpadłem na pomysł stworzenia mapki obrazującej położenie podmorskich kabli światłowodowych i rozmieszczenia wulkanów na Ziemi, gdyż wcześniej takiej mapki nie widziałem. Jej wykonania podjął się Szymon Walczakiewicz z fanpejdża Pogoda i klimat woj. zachodniopomorskiego i powyżej macie rezultat. Uważam, że warto stworzyć taką mapę, gdyż uszkodzenie podmorskiego kabla światłowodowego to realne zagrożenie, co udowodniła erupcja w Tonga. Taka sytuacja może się prędzej czy później powtórzyć i warto o tym pamiętać. Przykładowo warto zwrócić uwagę na takie podmorskie wulkany u wybrzeży Włoch jak Marsili (Morze Tyrreńskie, pomiędzy Palermo a Neapolem), Empedocles (pomiędzy Sycylią a Tunezją), 6 podmorskich wulkanów pomiędzy Mazara del Vallo a Sciacca (Sycylia), w tym Actea oraz erupcja Ferdinandea w 1831 roku czy wreszcie niezlokalizowany do tej pory podwodny Vulcano Dimenticato gdzieś przy wybrzeżach Agrigento.

Artykuł dedykuje moim byłym i obecnym Patronom z Patronite i z góry dziękuję za Wasze wsparcie, gdyż jest dla mnie ogromnie motywujące.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz