Krótki wpis w ramach ciekawostki. Szalenie lubię ten odizolowany geograficznie i czynny wulkan w archipelagu Wysp Salomona. I wygląda na to że Tinakula powraca do życia. Hobbystycznie zajmuję się detekcją satelitarną. Dzisiaj rano wykryłem anomalię termiczną na wyspiarskim wulkanie Tinakula, Wyspy Salomona. Może tam mieć miejsce aktywność erupcyjna (zapewne strombolijska). Delikatna anomalia termiczna widoczna jest także w kraterze stożka Lofia, kaldera Tofua, Tonga. Natrafiłem też na zdjęcia tego wulkanu wykonane przez Zey Yian w dniu 16 I 2019 roku w trakcie przelotu samolotem. Wygląda na to że nad Tinakula unosi się niewielki obłok pary. Ciekawe czy to początek przyszłej nowej fazy erupcyjnej tego wulkanu. Anomalie termiczne na wulkanach mogą być indykatorem aktywności wulkanicznej, tudzież stanowić prekursor silniejszej aktywności eksplozywnej danego wulkanu.
Niezamieszkaną wyspę wulkaniczną o szerokości 3.5 km formuje andezytowy stratowulkan Tinakula. Do jego ostatniej silniejszej erupcji doszło 21 października 2017 roku - wówczas obłok erupcyjny sięgnął wysokości 10.7 km. To obok podmorskiego Kavachi najaktywniejszy wulkan Wysp Salomona. Na południowo-wschodniej stronie Tinakula posiada pasożytniczy stożek Mendana. Około 1840 roku silniejsza erupcja eksplozywna Tinakula wygenerowała spływy piroklastyczne, które zabiły wszystkich mieszkańców zamieszkanej podówczas wyspy.
Co ciekawe Tinakula jest jedyną wyspą w obrębie archipelagu Salomona jeszcze wolną od inwazyjnych drapieżców takich jak zdziczałe koty, szczury czy dzikie świnie. Jedyną możliwością lądowania na wyspie jest stroma skalista plaża o długości 100 metrów, która narażona jest na porywisty południowo-wschodni wiatr.
29 stycznia ma miejsce erupcja wulkanu Kuchinoerabujima w Japonii. Obłok erupcyjny sięga wysokości 2.8 km ponad krater Shindake, a niewielki spływ piroklastyczny dociera na odległość 600 metrów w kierunku południowo-zachodnim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz