Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
piątek, 28 października 2011
Wulkany w Chile: Hudson i Puyehue
Jak widać na zdjęciu trzy aktywne otwory erupcyjne wulkanu Hudson wypuściły trzy kolumny gazu i pary. Z pobliskich okolic ewakuowano 138 osób, inni sami zdecydowali się opuścić swoje miejsca zamieszkania obawiając się stopienia śniegu/lodu i powstania laharów. Zdaniem wulkanologów potężna erupcja Hudson może nastąpić w ciągu godzin/dni. Erupcja Hudson w 1991 roku uśmierciła 1.5 miliona owiec po argentyńskiej stronie Andów. Strefa zagrożenia wokół wulkanu wynosi aż 45 kilometrów.
Inny chilijski wulkan Puyehue-Cordón Caulle kontynuuje swoją erupcję produkując chmury popiołu sięgające wysokości 4-5 km i zakłócając tym samym lokalny transport lotniczy.
Trwa erupcja wulkanu Manam (Papua Nowa Gwinea), który produkuje obłoki popiołu sięgające wysokości 3.7 km wędrujące na wschód do Pacyfiku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz