Artykuł zainspirowany nowym islandzkim serialem
"Katla" (2021), którego pierwszy sezon obejrzałem na Netfliksie. Co prawda erupcja Katli stanowi w nim jedynie tło do fantastycznej opowieści o sobowtórach, doppelgangerach, które pojawiają się w życiu głównych postaci, ale serial jest całkiem wciągający, mroczny i zagadkowy. Polecam obejrzenie. W przyszłości pokuszę się o jego głębszą recenzję i analizę.
Podlodowy wulkan Katla znajduje się pod lodowcem Mýrdalsjökull, czwartym największym na Islandii (przeciętna grubość warstwy lodu 200 metrów, największa 700 metrów). Do niewielkich erupcji Katli, które nie przedarły się przez grubą warstwę lodu mogło dojść w latach 1955, 1999 i 2011. Kaldera centralna tego potencjalne groźnego wulkanu zaczęła się formować około 10 000 lat temu. Istnieją dowody, że dawne erupcje skutkowały jej osiadaniem. W odróżnieniu od innego, już słynnego islandzkiego wulkanu podlodowego Eyjafjallajökull (ogromnie medialna erupcja efuzywno-eksplozywna w 2010 roku) Katla jest wulkanem znacznie aktywniejszym z licznymi erupcjami w ciągu minionych 12 000-10 000 lat. Około 7000 lat temu wulkan wybuchł poza lodowcem - w Hólmsáreldar. W ciągu następnych setek lat dochodziło do erupcji Katli, zarówno lawowych (bazaltowych), jak i eksplozywnych. Na zachód i północ od lodowca pokrywającego Katlę otwierały się szczeliny.
Około roku 934 roku ma miejsce słynna erupcja szczelinowa Eldgjá, o której szerzej napisałem tutaj:
http://wulkanyswiata.blogspot.com/2020/05/wulkany-i-wikingowie-erupcja-eldgja-na.html
Erupcje Katli często topiły pokrywę lodową i dochodziło do ogromnych powodzi glacjalnych, zazwyczaj w Mýrdalssandur, pomiędzy rzekami glacjalnymi Múlakvísl i Kúðafljót. Wskutek dużej erupcji Katli do potężnej powodzi glacjalnej doszło w Markarfljót na północ od lodowca. Wówczas zapewne wybuchło centrum erupcyjne Goðabunga, najbardziej aktywne sejsmicznie w ostatnich latach. Warto zauważyć, że Islandczycy obawiali się przebudzenia Katli po erupcji Eyjafjallajökull w 2010 roku, gdyż do takich sytuacji dochodziło wcześniej. Jednak Katla tamtego lata nie wybuchła.
Typy erupcji Katli: 1) szczelinowe w lodowcu, większość w kalderze centralnej 2) erupcje eksplozywne pod lodem 3) erupcje szczelinowe poza lodowcem. Jeśli wulkan wybuchnie w przyszłości to należy się spodziewać każdej z tych ewentualności. Liczba erupcji wulkanu Katla w ciągu 12 000-10 000 ostatnich lat: około 300, w czasach historycznych około 20.
Pierwsza niewielka przed okresem osadniczym w latach 894-98. Umiarkowana erupcja w roku 920. Erupcja Eldgja około roku 934 - pod lodowcem i poza lodowcem wzdłuż szczeliny o długości 75 km. Niewielka erupcja w roku 1179, która poczyniła jednak znaczne szkody w osadach Höfðabrekka. Mała erupcja w 1245, która według źródeł historycznych miała miejsce pod lodowcem Sólheimajökull, na południe od Mýrdalsjökull. Rok 1262 - silna erupcja, najsilniejsza od czasu Ogni Eldgja - obłok erupcyjny zaciemnił niebo. Grubość warstwy popiołu w odległości 30 km od wulkanu - ok. 10 cm. Umiarkowana erupcja w 1357 roku powodująca szkody w Mýrdalur. Umiarkowana erupcja w 1416 roku, która pogrzebała dolinę w lodowcu i wywołała powódź glacjalną. Niewielka w 1440 roku. Duża erupcja w 1500 roku. Pierwsza dość dobrze udokumentowana, acz niewielka w 1580 roku - rozpoczęła się 11 sierpnia. Niewielka erupcja, która rozpoczęła się 12 października 1612 roku.
Opisana przez Porsteina Magnussona duża erupcja Katli, która rozpoczęła się rankiem 2 września 1625 roku. Zapoczątkowały ją umiarkowane i coraz silniejsze trzęsienia ziemi. Trwała przez 12 dni. W jej wyniku osadnicy opuścili 18 farm w Skaftártunga. Kolejna umiarkowana miała miejsce 3 listopada 1660 roku - zniszczony kościół w Höfðabrekka oraz cztery osady, śmierć inwentarza. Czas trwania: około 2 miesiące. Całkiem silna erupcja, która rozpoczęła się 11 maja 1721 roku. Zapoczątkowały ją silne trzęsienia ziemi w Mýrdalur. Spowodowała powodzie glacjalne i trwała aż do jesieni.
Silna erupcja 17 października 1755 roku, którą zapoczątkowały silne trzęsienia ziemi. Poczyniła znaczne szkody mi.in. w Álftaveri i Skaftártungar. Zginęły dwie osoby zabite przez uderzenia piorunów. Wieczorem 26 czerwca 1823 roku niewielka erupcja Katli. Szkody w Álftaveri, czas trwania: około miesiąca. Następny niewielki wybuch miał miejsce 8 maja 1860 roku, poprzedziła go aktywność sejsmiczna wulkanu. Trwała przez prawie trzy tygodnie.
Wreszcie 24-dniowa erupcja Katli, która rozpoczęła się 12 października 1918 roku. Jako jedyna udokumentowana na zdjęciach. Silna. Szkody w Álftaveri, śmierć licznych owiec i koni. Powódź glacjalna.
Na sam koniec przytoczę legendę o wiedźmie Katli:
Ongiś zdarzyło się, że opat klasztoru w Thykkvaboe miał gospodynię imieniem Katla. Była to kobieta złośliwa i porywcza. Posiadała osobliwą parę butów. Jeśli ktokolwiek te buty założył to w trakcie biegania nigdy nie był zmęczony. Gwałtownej i złośliwej Katli bali się wszyscy, także opat. Pasterz z klasztornej farmy imieniem Bardi był przez nią często maltretowany, zwłaszcza gdy uciekła mu któraś z owiec.
Pewnego jesiennego dnia opat i jego gospodyni udali się na wesele. Pasterz dostał polecenie zaganiania i dojenia owiec jeszcze przed ich powrotem do domu. Niestety pasterz nie był w stanie znaleźć wszystkich swoich owiec na czas, nałożył więc magiczne buty Katli i wyruszył na poszukiwania. Nie czuł zmęczenia. Przynajmniej odnalazł już całe stado.
Kiedy Katla wróciła do domu, zorientowała się, że Bardi używa jej magicznych butów. Wściekła się i ukarała mężczyznę topiąc go w dużej kadzi z twarogiem. Nikt nie wiedział co się stało z Bardim. Jednak wraz z nadejściem zimy powierzchnia twarogu w kadzi opadała coraz bardziej, a Katla mówiła: "Wkrótce fale mleka rozbiją się na podeszwach stóp Bardiego."
Katla zaczęła się obawiać, że morderstwo wyjdzie wkrótce na jaw i zostanie skazana na śmierć. Zatem nałożyła magiczne buty i wybiegła z klasztoru w stronę wielkiej lodowej góry (wulkanu Katla). Tam skoczyła do szczeliny i nigdy więcej jej nie widziano.
Jak tylko Katla zniknęła nastąpiła erupcja wulkanu. Potok lawy zniszczył klasztor, w którym wiedźma mieszkała. Miejscowi twierdzili, że to czary wiedźmy doprowadziły do wybuchu wulkanu i nazwali jego krater (kalderę) rozpadliną Katla.
Swoją drogą według dawnych podań na wierzchołku islandzkiego wulkanu Hekla (jak zapewne pamiętacie) gromadziły się sabaty czarownic.