Czarna dziura galaktyki eliptycznej Messier 87 oddalonej od Ziemi o około 53 milionów lat świetlnych. Czyli obraz czarnej dziury sprzed około 53 milionów lat. :-)
Wybaczcie brak tradycyjnego postu o wulkanach, ale obok takiego niusa nie można przejść obojętnie. 8 radioteleskopów wchodzących w skład The Event Horizon Telescope (EHT) wykonało powyższe zdjęcie cienia horyzontu zdarzeń supermasywnej czarnej dziury znajdującej się w centrum galaktyki M87. Widoczny jest tutaj cień czarnej dziury - kompletnie ciemnego obiektu z którego nie może uciec żadne światło. Horyzont zdarzeń jest około 2.5 raza mniejszy niż cień, który tworzy i ma wymiary około 40 miliardów km. Mamy tutaj pierścień światła (gorącego świecącego gazu) zakrzywiony przez intensywną grawitację czarnej dziury o masie 6.5 miliarda mas Słońca. Szkoda że profesor Stephen Hawking nie doczekał tej chwili. Przełom w astronomii i astrofizyce, gdyż do tej pory czarne dziury uznawano za twory czysto hipotetyczne. Cieszę się że dożyłem tej chwili.
10 kwietnia 1815 roku miała miejsce kolosalna erupcja wulkanu Tambora, Sumbawa, Indonezja, która schłodziła klimat o 1-1.5 stopnia C i przyczyniła się do śmierci 91 000 ludzi. 1816 rok był Rokiem Bez Lata. Więcej o tej erupcji możecie poczytać tutaj (tekst mojego autorstwa):
https://www.crazynauka.pl/tambora-wulkan-ktory-spowodowal-zime-na-ziemi/
Co poza tym? Niewielkie emisje popiołu z wulkanu Kluczewska Sopka (Kamczatka, Rosja). Inny kamczacki wulkan Szywiełucz wyemitował dzisiaj obłok erupcyjny o wysokości 7-8 km.
9 kwietnia o godzinie 04.57 zarejestrowano eksplozję wulkanu Nevados de Chillan w Chile wyrzucającą rozżarzony materiał wokół krateru Nicanor. Także 9 lipca wulkan Kadovar (Papua Nowa Gwinea) emituje obłok popiołu o wysokości 1.2 km.
10 kwietnia o godzinie 6:17 lokalnego czasu doszło do erupcji freatycznej wulkanu Rincon de la Vieja w Kostaryce. Kolumna gazu i pary sięgnęła wysokości 1 km.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz