Kibicowałem wyprawie Cazadero Diving Expedition 2016 od samego początku. Wyprawa okazała się całkowitym sukcesem, gdyż Marcel Korkuś zanurkował w jeziorze wysokogórskim zlokalizowanym na andyjskim wulkanie Cerro Tipas i znajdującym się na obecnie ustalonej wysokości 5985 metrów nad poziomem morza, a jego wyczyn niewątpliwie kwalifikuje się do księgi rekordów Guinnessa. Wysokogórskie jeziora znajdujące się na zboczach andyjskich wulkanów bądź w ich kraterach są dla mnie bardzo interesujące. Po pierwsze, wiele z tych zbiorników wodnych zasilanych przez lodowce może zawierać unikalne ekosystemy mikroorganizmów żyjące w bardzo surowych warunkach. Po drugie, wiele z tych jezior pozostaje nieodkrytych - to są białe plamy geograficzne, dotąd nie eksplorowane. Innymi słowy są to miejsca fascynujące dla wielbicieli geografii nieodkrytej. Zapraszam do przeczytania wywiadu z Marcelem Korkusiem, który 7 marca 2016 roku zanurkował w jeziorze Cerro Tipas i do obejrzenia unikalnych zdjęć z tego dotąd nie zbadanego miejsca.
Jaki był główny cel i cele poboczne wyprawy Cazadero Diving Expedition 2016?
Celów było kilka. Oprócz ustanowienia nowego rekordu świata i Guinnessa w nurkowaniu wysokogórskim wyprawa miała charakter badawczy. Chcieliśmy dotrzeć do tego zbiornika, aby potwierdzić jego istnienie. Określić rzeczywiste wymiary, czy jest on zasolony. Określenie maksymalnej głębokości, stwierdzenie, czy żyją w nim jakieś organizmy, pobranie próbek wody i osadów dennych. Sprawdzenie przy pomocy GPS-ów na jakiej rzeczywistej wysokości znajduje się tafla tego zbiornika. W trakcie wyprawy prowadziłem również poszukiwania zaginionego turysty z Ukrainy, który zaginął w marcu 2014 roku w okolicach wulkanu Olmedo.
Kiedy i w jakich okolicznościach dowiedziałeś się o istnieniu jeziora wysokogórskiego na wulkanie Cerro Tipas? Skąd pomysł, by tam zanurkować?
Temat nurkowania wysokogórskiego interesował mnie już od kilku lat. O istnieniu zbiornika wodnego dowiedziałem się z internetu. Podczas przeglądania stron internetowych natknąłem się na pierwsze zdjęcia satelitarne tego zbiornika. Stwierdziłem wtedy, że zorganizowanie wyprawy nad to jezioro oraz możliwość zanurkowania w nim będzie ciekawą wyprawą. Exploracją, czyli tym co w nurkowaniu lubię najbardziej a dodatkowo będziemy mogli się przyczynić do zbadania tego miejsca i dostarczenia dla wszystkich ludzi większej liczby informacji na temat „białych plam” na naszej planecie.
Jakie zagrożenia są związane z nurkowaniem tak wysoko?
Nurkowanie wysokogórskie wciąż nie jest dobrze zbadane. Szczególnie, że tabele nurkowań wysokogórskich kończą się na wysokości 2400 m n.p.m. a ludzi wykonujących nurkowania powyżej 4000 było bardzo niewielu. Natomiast powyżej 5000 m n.p.m. nurkowało bardzo niewielu ludzi. Można ich policzyć na palcach obydwu rąk. Było to nurkowanie eksperymentalne. Z nurkowaniem na wysokości wiąże się szereg problemów. Podstawą jest bardzo dobra aklimatyzacja i samopoczucie przed nurkowaniem. Z drugiej strony prowadzenie zbyt długie aklimatyzacji jest niekorzystne jeśli chodzi o poziom hematokrytu oraz okienko tlenowe. Zbyt nadmierny obrzęk płuc utrudnia wymianę gazową w trakcie nurkowania i po nim. Kolejnym zagrożeniem jest możliwość wystąpienia choroby dekompresyjnej oraz hipotermii. Jakakolwiek pomoc na takiej wysokości i w tamtym rejonie była by niemożliwa ze względu na niedostępność służb ratowniczych.
Jak przebiegała aklimatyzacja na Cerro Tipas?
Przed dotarciem do CB na wysokości 5300 spędziliśmy ponad tydzień na aklimatyzacji na wysokości 4000 m. W drodze nad samo jezioro (5985 m n.p.m.) mieliśmy jeszcze założony obóz pośredni C1 na wysokości 5720 m. Aklimatyzacja podczas całej wyprawy była jednym z kluczowych elementów, aby móc bezpiecznie przeprowadzić całe nurkowanie. Byliśmy mocno uzależnieni od pogody, której się obawialiśmy, aby nam nie pokrzyżowała planów dotarcia do zbiornika.
Opisz proszę jak wyglądało jezioro, gdy się natknęliście na nie po raz pierwszy. Jaka jest jego średnica, głębokość, geneza powstania i gdzie się ono znajduje?
Jezioro posiadało podłużne wymiary. Powierzchnia lustra wody wyniosła po zmierzeniu w przybliżeniu 25000 metrów kwadratowych. Jezioro znajduje się w obniżeniu terenu. Idąc do jeziora trzeba pokonać przewyższenie terenu, wynoszące 6010 m n.p.m. Woda w jeziorze jest słona. W momencie odpowiedniego nasłonecznienia można po kolorze wody stwierdzić jakie są głębokości. Dookoła zbiornika znajdowały się w niektórych miejscach seraki lodowe oraz dwa większe lodowce. Głębokość jeziora wynosi 5 metrów. Wymiary mam zapisane na GPSach muszą one jeszcze zostać przeliczone. Wymiary wynosiły ok 90 m na 150 m. Kształt jeziora jest nieregularny a na brzegu widać niewielkie wahania poziomu wody.
Jak długo w nim nurkowałeś i co ewentualnie znalazłeś na dnie? Jak wyglądało jego dno? Czy dostrzegłeś pod wodą jakiekolwiek ślady życia?
Pod wodą przebywałem ponad 20 minut. W samej wodzie spędziłem wcześniej 140 minut na poszukiwaniu najgłębszego miejsca. Dno było płaskie z niewielką ilością osadów dennych. Pod osadami dno zbiornika było kamieniste. Pod wodą dostrzegłem nieokreśloną jeszcze ikrę oraz mikroorganizmy te same, które prawdopodobnie ograniczały widoczność w jeziorze podczas wyprawy Medexpedition. Pod wodą znajdował się plastikowy worek, który prawdopodobnie został przywiany przez wiatr i zatonął.
Jak myślisz czy takich jezior w argentyńskich Andach może być więcej? Dlaczego ich eksploracja jest tak ważna? Czy zamierzasz w przyszłości ponownie zanurkować na takiej wysokości?
Zanim dotarliśmy do naszego jeziora mijaliśmy po drodze 4 inne zbiorniki wodne sporych wymiarów. Podczas trekkingów na wysokości 5000 m n.p.m. również odkryłem nowo powstające zbiorniki, które tworzyły się z topiących seraków lodowych. Zbiorniki na dużych wysokościach wraz z upływem czasu się powiększają, jeśli są regularnie zasilane w wodę. Tworzenie się nowych zbiorników determinują zmiany klimatyczne, które zachodzą. Część z nich jest tylko tymczasowa i uzależniona od występowania wyższych temperatur latem. Część z nich istnieje już od wielu lat. Są zamkniętymi ekosystemami, w których może występować życie. Niesklasyfikowane organizmy.
Szykuję kolejną wyprawę. O szczegółach poinformuję na FB strony Cazadero Diving Expedition 2016 za jakiś czas. Będzie to również wyprawa nurkowa oraz związana z badaniami i eksploracją wcześniej niezbadanego miejsca.
Wszystkie zdjęcia Marcel Korkuś/ Cazadero Diving Expedition 2016.
EDIT: Na stronie Cazadero Diving Expedition pojawiła się informacja że odczyn pH jeziora Cerro Tipas wynosi 4.5, zatem można uznać ów zbiornik za jezioro kwaśne (pH 4.5-5.5) Niewiele organizmów może żyć w takich jeziorach. Może jakieś ekstremofile?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz