Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
środa, 12 listopada 2014
Trzy erupcje wulkanu Monowai Seamount w październiku 2014
O podmorskich wulkanach rzadko wspominam, ale czasem trzeba. W drugiej połowie października 2014 roku podmorski grzbiet Monowai zlokalizowany między archipelagami Tonga i Kermadec 1500 km na północny wschód od Nowej Zelandii wybuchł trzykrotnie. Erupcje wulkanu wykryto poprzez nietypowe fale sejsmiczne tzw. fale-T (T-wave), które rozchodzą się w oceanie. Owe fale-T zarejestrował sejsmograf w Rarotonga (Polinezja Francuska). Przelot nad Monowai 31 października 2014 roku potwierdził wizualnie erupcję Monowai. Monowai jest jednym z najaktywniejszych pacyficznych podwodnych wulkanów. Składa się z owalnej kaldery o średnicy 11 x 8.5 km i głębokości 1500 metrów. Na jej południowo-zachodniej krawędzi znajduje się stratowulkan o wysokości 1000 metrów z licznymi niewielkimi pasożytniczymi stożkami na zboczach. Ostatnią erupcję Monowai zarejestrowano w sierpniu 2012 roku. Przebarwienie powierzchni wody, intensywne bąble gazu czy obszary turbulentne to oznaki podmorskiej erupcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz