11 czerwca 2013 roku (w dniu koncertu Dead Can Dance we Wrocławiu, w którym miałem przyjemność uczestniczyć) rozpoczęła się słaba aktywność erupcyjna wulkanu Veniaminof na Alasce. W nocy miały miejsce niewielkie emisje popiołu do wysokości 200-300 metrów z centralnego stożka kaldery wulkanu. Nowej aktywności towarzyszy obłok pary oraz wzrost wulkanicznych drgań. Póki co brak wylewu lawy. 12 czerwca podniesiono poziom alarmu dla wulkanu z zółtego na pomarańczowy. Możliwa erupcja Veniaminof. Wygląda na to, że alaskańskie wulkany znowu się ruszyły (w 2008 roku niemal jeden za drugim wybuchły Okmok, Cleveland i Kasatochi).
Trwa także aktywność erupcyjna wulkanu Pavlof na górnym północno-zachodnim zboczu obejmując emisje pary i popiołu. Na zdjęciu Rachel Kremer/AVO Pavlof w dniu 11 czerwca.
Relacja z koncertu Dead Can Dance na naTemat.pl:
http://bartkrawczyk.natemat.pl/64473,dead-can-dance-we-wroclawiu-relacja-z-koncertu
Jestem pod wrażeniem bloga! Zazdroszczę podróży i dziękuję za spowodowanie, iż zaczynam coraz bardziej interesować się wulkanami !
OdpowiedzUsuńDzięki. Staram się, aby blog był ciekawy i inspirujący.
Usuń