Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
wtorek, 7 maja 2013
Nagła erupcja freatyczna wulkanu Mayon
Rankiem 7 maja 2013 roku o godzinie 8 doszło do krótkiej eksplozji freatycznej wulkanu Mayon (Filipiny), która trwała zaledwie 2 minuty i 26 sekund. Chmura pary i popiołu sięgnęła wysokości 3 km. Są ofiary śmiertelnie. Zginęło 5 wspinaczy zaskoczonych erupcją Mayon - czwórka turystów plus lokalny przewodnik, 7 zostało rannych (niektórzy są w stanie krytycznym), kilku innych jest uwięzionych na zboczu stożkowego wulkanu w pobliżu jego krateru. Wspinacze, którzy zginęli pochodzili z Austrii, Niemiec i Filipin, a umarli na skutek uderzeń odłamków balistycznych. Eksplozja freatyczna nie została poprzedzona aktywnością sejsmiczną - strefa zagrożenia wynosi 6 km. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń, gdyż istnieje ryzyko kolejnych eksplozji freatycznych wulkanu. I krótka uwaga: hełm ochronny założony na głowę zwiększa przeżycie w przypadku deszczu odłamków skalnych.
O tym jak niebezpieczny jest ten piękny wulkan niech świadczy chociażby jego erupcja z 1 lutego 1814 roku w wyniku której Mayon zrównał z ziemią miasto Casgawa i zabił 1200 ludzi. Erupcja Mayon z 23 czerwca 1897 roku trwała tydzień, zniszczyła kilka wiosek pokrywając je lawą i uśmierciła 350-400 osób.
http://wulkanyswiata.blogspot.com/2011/01/filipiny_27.html
Dokładnie 7 maja 2010 roku założyłem niniejszego bloga. Mijają zatem trzy lata od powstania Wulkanów Świata. :-)
I to jest właśnie ten element nieprzewidywalności. Wcześniej nic- cisza i spokój, tak więc zabierasz sprzęt, skrzykujesz ludzi i wyruszacie. A podczas wspinaczki ni stąd ni zowąd otwiera się...piekło.
OdpowiedzUsuńNie dziwie się wspinającym, bo wulkan jest wyjątkowo uroczy i oglądać świat z jego wierzchołka musi być czymś wyjątkowym. Mieli po prostu wyjątkowego pecha.
A tak się zastanawiałem która z azjatyckich bestii (Mayon czy Merapi) ożywi się jako pierwsza... smutne wydarzenie, które pokazuje, że małe eksplozje freatyczne są najniebezpieczniejsze dla wspinaczy na aktywne wulkany, gdyż następują zazwyczaj bez żadnych oznak ostrzegawczych (prekursorów).
Usuń