Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
wtorek, 7 lutego 2012
To i owo o Mount Cameroon
Mount Cameroon (Kamerun) jest najwyższym wulkanem Afryki Zachodniej i zarazem jednym z najaktywniejszych wulkanów afrykańskich. W ciągu ostatnich 350 lat odnotowano 18 jego erupcji. Mount Fako (regionalna nazwa wulkanu) znajduje się na przybrzeżnym krańcu Rowu Tombel o powierzchni 800 km kwadratowych. Drugim stratowulkanem w Rowie Tombel (a w zasadzie w ogromnej kalderze z rowem wulkanicznym wewnątrz) jest Mount Manengouba (do jego ostatniej erupcji z rzędu kraterów doszło w ciągu ostatnich 1000 lat). Rów Tombel posiada gigantyczny rezerwuar magmy. W ubiegłym tygodniu w Rowie Tombel rozpoczęły się harmoniczne wstrząsy niskiej częstotliwości i normalne magmowe wstrząsy na Mount Fako. W piątek 3 lutego 2012 roku miały miejsce małe eksplozje na zboczu wulkanu blisko ośrodka turystycznego Hut 2. W przypadku gdy dojdzie do przyszłej erupcji Mount Cameroon z całą pewnością będzie ona miała charakter eksplozywny - a w jej trakcie bądź po wylew lawy popłynie w kierunku morza. Mount Fako nie jest jednak groźnym wulkanem, także nie ma powodów do obaw. W 1963 roku w zbocze wulkanu uderzył samolot DC6 z 44 osobami na pokładzie. Wszyscy ponieśli śmierć na miejscu. Na zdjęciu Toma Humphreya wylew lawy z Mount Fako w trakcie erupcji w roku 1982.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz