Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
piątek, 2 września 2011
Uśpione wulkany Australii
Opisywałem już jakiś czas temu jedyne dwa aktywne wulkany Australii: Heard Island oraz McDonald Island, zatem teraz pora skupić się na kontynencie australijskim. Większość australijskich wulkanów jest od dawna wygasła, niemniej wulkany w prowincji Victoria uchodzą za uśpione. Co ciekawe australijskie wulkany nie są związane ze strefami subdukcji, które wyprodukowały wulkany Nowej Zelandii, Wysp Kermadec, Tonga, Samoa czy Indonezji. Ostatnie erupcje w Australii:
MOUNT GAMBIER - 2900 p.n.e - cztery wypełnione wodą kratery (Blue Lake, Valley Lake, Leg of Mutton Lake, Browne's Lake). Wstrząsy sejsmiczne są wciąż notowane pod tymi centrami wulkanicznymi.
MOUNT SCHANK - Erupcje 5000 lat temu. Dwa suche kratery: północny kolisty o średnicy 300 metrów oraz starszy południowy o średnicy 200 metrów.
MOUNT ECCLES - Erupcje w przedziale czasowym od 19 000 do 6000 lat. To wulkan złożony z jeziorem kraterowym, tubami lawowymi i tumulusami. Wysokość: 179 metrów, 10 km na zachód od miasta MacArthur.
MOUNT NAPIER - Wysokość 150 metrów, lokalizacja: pomiędzy Mount Eccles a miastem Hamilton. Erupcje 6000 - 5000 lat temu. Wylewy lawy z wulkanu pokrywają znaczny obszar doliny Harman.
Na zdjęciach Mount Gambier (maar Blue Lake), Mount Schank, Mount Eccles, Mount Napier z daleka oraz jego krater, a także Mt. Noorat Crater.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz