Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
wtorek, 24 sierpnia 2010
Niusy - Islandia, Vanuatu, Chile, Mars
Minęły cztery miesiące od erupcji islandzkiego Eyjafjallajökull. Na otworze erupcyjnym Eyja zaczyna osadzać się śnieg bez topnienia. Problemem mogą być potoki błota z lodowców spowodowane wymieszaniem deszczówki z popiołem.
Nadal aktywny pozostaje wulkan Yasur na wyspie Tanna (Vanuatu). Turyści masowo odwiedzają wybuchający stożek. Od czasu zobaczenia w 1774 roku blasku wybuchającego wulkanu przez kapitana Cooka tysiące ludzi odwiedziło ciągle czynny Yasur. W tym akurat przypadku wulkan oznacza urodzajne pola, ekonomiczny sukces i... pieniądze. Na zdjęciu lawa z Yasur.
19 sierpnia chmura popiołu z wulkanu Sakurajima w Japonii sięgnęła wysokości 2.7 km. Obecne erupcje wulkanu są słabe, ale 7000 lat temu Sakurajima wybuchnął z silą erupcji Pinatubo z 1991 roku (skala VEI = 6).
Sporadycznie aktywny pozostaje wulkan Chaiten w Chile. Zaczął wybuchać 2 maja 2008 roku i nadal od czasu do czasu wyrzuca z siebie popiół i emituje parę.
Wulkany błotne na Marsie. W rejonie północnej hemisfery zwanej Acidalia Planitia ma ich być jakoby 40 000. Uformowane zostały miliard lat temu. Na zdjęciu gigantyczny marsjański wulkan tarczowy Olympus Mons o wysokości 21 000 metrów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz