Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
środa, 2 czerwca 2010
Niusy - Bezymianny, Cleveland i Tungurahua
31 maja 2010 roku doszło do eksplozywnej erupcji wulkanu Bezymianny (Bezimienny) na Kamczatce. Popiół opadł na wioskę Kozyrevsk. Wulkan przesłaniają w chwili obecnej chmury. Nad Kamczatką unosi się obłok popiołu, który może zakłócić loty międzynarodowe i niskopułapowe. Przez ostatnie 20 lat Bezymianny był aktywny: wybuchy jego w skali VEI miały siłę od 2-3. Erupcja została przewidziana przez KVERT. Na zdjęciu Bezymianny.
Tego samego dnia wybuchł wulkan Cleveland produkując kolumnę popiołu o wysokości 4.8 km. Od momentu erupcji 31 maja wulkan się uspokoił.
Natomiast nadal nie jest spokojny wulkan Tungurahua w Ekwadorze. Dziennie targa nim około 400 eksplozji, a obłok popiołu sięga wysokości 10 km. Aktywność sejsmiczna pod wulkanem ciągle wzrasta, także mogą mieć miejsce kolejne jego eksplozywne erupcje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz