Obecnie staram się wdrażać we własnym zakresie w sztuczną inteligencję (AI). Na razie w formie lektur książkowych (głównie książki wydawnictwa Helion), potem przyjdą kursy online i webinary. Dostrzegam rewolucję technologiczną, która nadeszła, ale też nie podchodzę do niej bezkrytycznie w pełni świadom licznych zagrożeń, które ona przyniesie/może przynieść. Daleko mi jednak do zajadłego luddysty, który jest całkowicie przeciwny wdrożeniu AI jako narzędzia wspomagającego ludzką pracę/kreatywność. W niniejszym artykule skupię się na dwóch przykładach zastosowań sztucznej inteligencji AI w sejsmologii i wulkanologii, na które natrafiłem w bieżącym roku.
Notka z fanpejdża WŚ z 27 maja br.
Doktor Alberto Ardid i profesor nadzwyczajny David Dempsey wykorzystali ucznenie maszynowe (machine learning) do analizy powtarzalnych wzorców sejsmicznych z 24 wulkanów, w tym z trzech zlokalizowanych w Nowej Zelandii, prowadzących do 41 przeszłych erupcji m.in. White Island w 2019 roku (zginęły 22 osoby), Ruapehu w 2009 roku i Tongariro w 2012 roku.
Odkryli że sygnały ostrzegawcze (prekursory sejsmiczne) przed erupcją podążają za powtarzalnymi wzorcami, które można przenieść na inne, mniej zbadane (słabo monitorowane) wulkany.
"To odkrycie może być przełomem w prognozowaniu (predykcji) erupcji, umożliwiając nam wykorzystanie danych z należycie monitorowanych wulkanów w celu poprawy monitoringu i łagodzenia ryzyka w miejscach niedostatecznie monitorowanych, zwiększając tym samym bezpieczeństwo wulkanów na całym świecie." - powiedział Ardid.
Erupcje wulkaniczne stanowią poważne zagrożenie dla około 29 milionów ludzi na całym świecie, którzy mieszkają w odległości 10 km od czynnych wulkanów.
https://www.nature.com/articles/s41467-025-56689-x
Algorytmy uczenia maszynowego odegrały także ważną rolę w trakcie kryzysu sejsmicznego Santorini (Grecja) w grudniu 2024-lutym 2025, gdyż wykrywały 10 razy więcej trzęsień ziemi niż standardowe metody katalogowania sejsmicznego z Obserwatorium w Atenach. Chodzi tutaj o detekcję trzęsień ziemi o małej magnitudzie.
https://www.bgs.ac.uk/news/artificial-intelligence-is-proving-a-game-changer-in-tracking-the-santorini-earthquake-swarm/
Obecnie czytane: "Azymut na AI" Chrisa Badura i "Sztuczna inteligencja: Nowe spojrzenie" Norviga i Russella.
Garść niusów wulkanicznych:
11 czerwca br. miał miejsce 25 epizod erupcyjny w kalderze Halemaumau hawajskiego wulkanu tarczowego Kilauea, który wygenerował fontannę lawy sięgającą wysokości 350 metrów i trwał 8 godzin.
Pod koniec maja br. miała miejsce niewielka aktywność erupcyjna wulkanu Mount Michael (Sandwich Południowy, aktywne jezioro lawy w kraterze).
Wyciek lawy o długości 3.3 km ma miejsce na północno-zachodniej flance wulkanu tarczowego Nyamuragira (Kongo). Jezioro lawy stratowulkanu Nyiragongo także pozostaje aktywne.
Niewielki wylew lawy ma miejsce z wulkanu Mawson Peak (bezludna Wyspa Heard, Australia, ta sama, na którą swego czasu Donald Trump nałożył idiotyczne cła).
Źródło: Culture Volcan.