Wpierw trochę o aktualnej sytuacji na kanaryjskiej wyspie
La Palma. 20 września o godzinie 09.32 wieczorem miało miejsce trzęsienie ziemi o magnitudzie 4.1. Krótko potem na obszarze Tacande otworzyła się nowa szczelina erupcyjna. Ewakuacje objęły mieszkańców ulic El Espigon, Camino Nuevo i górnej partii Echedey (około 700 osób).
Lawa z wulkanu Cumbre Vieja zniszczyła już przynajmniej 166 budynków i zmusiła do ewakuacji 6000 ludzi. Nie dotarła jeszcze do oceanu, gdyż znacznie spowolniła przemieszczanie się. Pokryła już obszar ponad 100 hektarów.
Wylew lawy z erupcji dociera powoli do miasteczka Todoque, cześci Los Llanos de Aridane. Zamknięte zostały liczne drogi np. LP-211, LP-212, LP-213, LP-215, LP-2. Wciąż formuje się nowy stożek żużlowy, który zapewne zostanie w przyszłości nazwany.
EDIT: Oszacowane straty ekonomiczne erupcji na La Palmie wynoszą obecnie ponad 20 milionów euro. A erupcja trwa zaledwie od 3 dni. Zniszczeniu uległy już 183 budynki i liczne ogrody, drogi, pola uprawne czy winnice. Liczba samych budynków farmerskich pokrytych przez lawę oscyluje wokół 300. Uszkodzony został system irygacyjny kluczowy dla lokalnej agrokultury. W tej chwili szerokie jęzory lawy dotarły do miejscowości Todoque i ją niszczą. 1200 mieszkańców Todoque zostało zmuszonych do opuszczenia miejsca, w którym mieszkali. Ma miejsce znacząca aktywność sejsmiczna, inflacja gruntu wynosi już 30 cm. Ewakuowani są w tej chwili mieszkańcy La Laguna.
Lawa jeszcze nie dotarła do oceanu. Jej interakcja z wodą może skutkować gwałtownymi eksplozjami i uwolnieniem kwasu solnego. Czas trwania erupcji Cumbre Vieja wulkanolodzy określili w przedziale od 24 do 84 dni, czyli uśredniając 55 dni. Ja obstawiam nadal 2-3 tygodnie, może miesiąc. Oczywiście mogę się mylić.
Wulkan emituje lawę bazaltową z fenokryształami piroksenów i plagioklazów - typową dla erupcji hawajskich, lawowych.
Na nagraniu potok lawy już w Todoque.
https://www.youtube.com/watch?v=EAf171TPIZ4
EDIT 2: Według najnowszych informacji lawa z wulkanu Cumbre Vieja pokryła już 154 hektary obszaru i zniszczyła 320 budynków. Czoło wylewu lawy przemieszcza się z prędkością 120 m/h i znajduje się w odległości około 2.5 km od oceanu. Maksymalna grubość wylewu lawy wynosi 12 metrów. Deformacja gruntu wynosi obecnie 28 cm.
EDIT 3: Stan 23 września 2021 roku. Lawa z wulkanu Cumbre Vieja przemieszcza się obecnie z żółwią prędkością 4 m/h. Pokrywa już obszar o powierzchni 166 hektarów, straty materialne to 400 zniszczonych budynków. Potok lawy niszczy także cenny obszar rolniczy na wyspie np. plantacje bananów. Sześć dróg pozostaje zamkniętych na La Palmie. Zniszczenia są ogromne, ale to erupcja szczelinowa, lawowa, mniej groźna od erupcji eksplozywnych ze spływami piroklastycznymi.
Rankiem 23 września otworzyły się dwie nowe szczeliny erupcyjne. Ewakuowana została wioska Tacande. Miejscowi i turyści obserwują erupcję z drogi LP-3. Fontanny lawy sięgają wysokości 200-300 metrów, a kolumna pary i popiołu 2-4 km. Lawa znacznie spowolniła swój bieg ze względu na płaską topografię terenu, ale wylew lawy poszerzył się. I nadal jest nie do zatrzymania.
Kolejna aktualizacja jutro albo pojutrze.
Po trzech tygodniach spokoju wulkanem Etna na Sycylii targnął kolejny paroksyzm erupcyjny z New SE Crater, który rozpoczął się o godzinie 08.55 rano. Na miejscu (Pizzi Deneri i okolice) jest Grzegorz Gawlik, który podesłał mi kilka zdjęć i nagranie. Kolumna erupcyjna sięgnęła wysokości 9 km, miały miejsce fontanny lawy, pojawił się wylew lawy. Etna wybucha obecnie rzadziej (mniej więcej co trzy tygodnie), ale prawie zawsze spektakularnie. Zdj. G. Gawlik i Reuters.