Blog poświęcony wspaniałym wulkanom, ich erupcjom, wyprawom na nie oraz geomorfologii. Popularyzujący wulkanologię i podróżniczy. Zapraszam do ewentualnej współpracy media, osoby prywatne, ewentualnych sponsorów czy marki, których mógłbym zostać ambasadorem. Kontakt do mnie: krawczykbart(at)yahoo.com
piątek, 30 sierpnia 2013
Aktywność wulkaniczna koło Rzymu?
Krótki okres drzemki, jeśli chodzi o moją aktywność na blogu, a tu taki news... 23 sierpnia 2013 roku pojawił się gejzerowy krater emitujący obłoki cuchnącego gazu na wysokość 5 metrów... gdzie? w pobliżu Międzynarodowego Lotniska Fiumicino w Rzymie. Zauważyli go kierowcy. Otwór produkował fontanny pary, gazu i mułu. Fenomen jest badany przez geologów i wulkanologów. Wymiary krateru: 1.80 metra szerokości i 90 centymetrów głębokości. Czy pojawienie się krateru jest związane z działalnością człowieka czy dotyczy aktywności wulkanicznej? 20 km na południowy wschód od Rzymu znajduje się wulkaniczny system Monti Albani - ostatnia jego aktywność erupcyjna miała miejsce 20 000 lat temu. Gaz pod ziemią może pozostać gorący przez tysiące lat po erupcji wulkanu i co pewien czas może dotrzeć do powierzchni. W Rzymie już wcześniej miały miejsce przypadki zgonów zwierząt na skutek inhalacji gazu.
Chemiczna analiza gazów emitowanych przez krater wykazała, że obejmowały dwutlenek węgla, siarkowodór i małe ilości metanu. Ten fenomen naturalny nie jest jednak nowością dla Fiumicino np. Lazio jest wulkanicznym obszarem, podobne incydenty miały miejsce w Monte Sabatini i blisko Ciampino. Wiertacze muszą uważać w trakcie odwiertów w tych rejonach, gdyż pracując mogą spowodować emisje gazu.
Co poza tym? Umiarkowana aktywność strombolijska wulkanu Pacaya z krateru Mackenney + nowy wylew lawy na zachodnim zboczu tegoż krateru osiągający długość 150-200 metrów.
Okazjonalna aktywność strombolijska kamczackiego wulkanu Kluczewska Sopka - mały wylew lawy na górnym północnym zboczu. 28 sierpnia kończy się efuzja lawy Plosky Tolbachik. Wielka szkoda, malowniczo było... następna erupcja lawowa (trochę bawię się w wyrocznię delficką) za jakieś 30-40 lat.
30 sierpnia chmury popiołu sięgające wysokości 2.4 km nad wulkanami Manam (Papua Nowa Gwinea) oraz Dukono (Halmahera, Indonezja). Nad indonezyjskim wulkanem Ebulobo na wyspie Flores zaobserwowano białe obłoki sięgające wysokości 30 metrów. Podniesiono stopień alarmu dla niego na drugi.
Anomalie termiczne zaobserwowane nad kurylskimi wulkanami Chirpoi, Chirinkotan i Ketoi.
niedziela, 25 sierpnia 2013
Erupcja wulkanu Veniaminof z powietrza
18 sierpnia 2013 roku naukowiec AVO Game McGimsey sfotografował z powietrza wybuchający na Alasce wulkan Veniaminof. Aktywny pozostaje stożek o wysokości 300 metrów. Wybucha emitując popiół i parę oraz generując wylew lawy. U podstawy stożka widoczny jest obłok białej pary powstały wskutek interakcji śniegu i lodu z lawą. Z krateru centralnego stożka wydobywa się chmura popiołu. Wulkan Veniaminof uaktywnił się 13 czerwca 2013 roku.
sobota, 24 sierpnia 2013
Krater Al Wahbah cudem Arabii Saudyjskiej
Lokalizacja: obszar wulkaniczny Harrat Kishb, 254 km od Taif. Średnica 2 km, ściany krateru sięgają wysokości 250 metrów, w centrum krateru znajduje się biała warstwa kryształów fosforanu sodu. Przez wiele lat uważano, iż krater powstał na skutek impaktu meteorytu a la Krater Barringera. Geolodzy wykazali jednak, iż krater Al Wahbah powstał w wyniku podziemnej eksplozji pary, kiedy płynna magma zetknęła się z wodami gruntowymi. Na krawędzi krateru znajduje się stożek popiołu będący jedyną pozostałością dawnego wulkanu. Otaczający krater płaskowyż jest zbudowany z popiołu wulkanicznego. Niesamowite jakie cuda geologiczne można znaleźć na Ziemi.
Z innej beczki. Dawno nie byłem tak urzeczony zdjęciami przyrody. Polecam.
http://dtbbth.blogspot.com/2013/08/dom-w-lesie-galeria.html
Pico Cão Grande: wulkaniczna iglica w Sao Tome
Pico Cão Grande czyli inaczej Great Dog Peak to wulkaniczna iglica w kształcie igły znajdująca się w São Tomé i Principe, na południu wyspy São Tomé. Jej wierzchołek znajduje się na wysokości 663 metrów, często zakrywają go chmury. Bardzo trudno się na Pico Cão Grande wspiąć, gdyż ze względu na mgłę oraz obrastające iglicę mchy jej powierzchnia jest śliska. Poza tym Pico Cão Grande otacza gęsta dżungla ogromnych paproci i lian. Żyją tam liczne jadowite węże, które podobno można spotkać nawet na iglicy. W pobliżu znajduje się mniejsza wulkaniczna iglica Pico Cão Pequeno.
23 sierpnia 2013 roku o godzinie 17.45 lokalnego czasu doszło do zapadnięcia się wierzchołka kopuły lawowej Caliente wulkanu Santiaguito w Gwatemali, czego skutkiem była seria eksplozji i spływów piroklastycznych. Chmury popiołu sięgnęły wysokości 2-4 km. Przyczyną była akumulacja sprężonej magmy i gazu pod kopułą lawową Caliente.
piątek, 23 sierpnia 2013
Erupcja Rarog Patera na Io
Nie tylko niektóre wulkany ziemskie wykazują aktywność... 15 sierpnia 2013 roku teleskop Keck II na szczycie hawajskiego wulkanu Mauna Kea zarejestrował ogromną erupcję wulkaniczną na księżycu Jowisza, Io. Fontanny lawy tryskały ze szczelin w regionie Rarog Patera na wysokość setek kilometrów ponad powierzchnię księżyca. Erupcja objęła obszar 31 km kwadratowych. W 2007 roku próbnik New Horizons spostrzegł erupcję wulkanu Tvashtar Paterae. Wówczas chmura erupcyjna rozciągała się na wysokość 330 km ponad powierzchnię Io. Na starym zdjęciu sondy Voyager 1 erupcja wulkanu Loki Patera.
środa, 21 sierpnia 2013
Podmorska erupcja Gunung Hobal
Wreszcie zaczyna się coś więcej na poletku wulkanicznym... Rankiem 20 sierpnia 2013 roku doszło do prawdopodobnej podmorskiej erupcji z podmorskiego bocznego otworu erupcyjnego Gunung Hobal wulkanu Iliwerung (na zdjęciu) formującego półwysep na południowym wybrzeżu indonezyjskiej wyspy Lembata. Otwór erupcyjny Gunung Hobal znajduje się 800 metrów od wybrzeża. W czasach historycznych wybuchał kilka razy formując efemeryczne wysepki. Woda wokół Hobal stała się żółta, miały miejsce intensywne bąble na powierzchni, chmura białej pary o godzinie 7.14 rano lokalnego czasu sięgnęła wysokości 1-2 km. Epizod erupcyjny Gunung Hobal był jednak krótki, co tłumaczy brak widocznej chmury erupcyjnej na danych satelitarnych. Ostatnie erupcje Gunung Hobal miały miejsce w latach 1973-74 oraz pomiędzy 17 a 18 sierpnia 1983 roku.
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Mała erupcja pary na White Island
20 sierpnia o godzinie 10:23 rano doszło do niewielkiej erupcji wulkanu White Island (Nowa Zelandia). Erupcja trwała zaledwie 10 minut i wygenerowała wspaniały obłok białej pary z niewielką domieszką popiołu sięgający wysokości 4 km. Ach, ta różnica czasowa... zdjęcie by Jennifer i Alex Simon. Przypuszczalnie była to erupcja freatyczna bądź hydrotermalna.
Duża chmura erupcyjna nad wulkanem Sakurajima
Sakurajima gości regularnie na moim blogu... ale w niedzielę 18 sierpnia po południu ten aktywny wulkan wybuchł dość silnie z krateru Showa pokrywając miasto Kagoshima popiołem. Chmura popiołu nad wulkanem sięgnęła wysokości 5 km. Była to największa chmura erupcyjna wyprodukowana przez wulkan od 1955 roku. Mieszkańcy Kagoshima założyli maski i płaszcze deszczowe, mieli również ze sobą parasole, aby osłonić się przed opadem popiołu. Kierowcy włączyli światła samochodowe, stanęła komunikacja kolejowa. Nie odnotowano jednak żadnych szkód materialnych. W poniedziałek rano, kiedy powietrze stało się czystsze rozpoczęło się oczyszczanie miasta z popiołu. Erupcja japońskiego wulkanu trwała 50 minut.
sobota, 17 sierpnia 2013
Mała erupcja freatyczna wulkanu Kverkfjöll
Islandzka Służba Cywilna informuje, że wczoraj doszło do małej erupcji freatycznej (parowej, bez udziału magmy) na pokrytym lodem wulkanie Kverkfjöll. Erupcja freatyczna nastąpiła po małej powodzi glacjalnej z lodowca Kverkjökull i była zapewne rezultatem uwolnienia ciśnienia w trakcie powodzi. Na zdjęciu widać północno-wschodnią krawędź lodowca Kverkjökull oraz ślady powodzi i popiołu.
Nieco informacji o wulkanie tutaj:
http://wulkanyswiata.blogspot.com/2011/09/islandia_01.html
15 sierpnia o 6.30 czasu UTC rozpoczęła się także nowa erupcja kamczackiego wulkanu Kluczewska Sopka. Eksplozjom strombolijskim towarzyszą silne drgania. Chmura gazu i pary z domieszką popiołu sięgnęła wysokości 5.5 km. Dane satelitarne wskazują na obecność anomalii termicznej nad wulkanem.
100 000 wejść z Polski na bloga. Super!
piątek, 16 sierpnia 2013
Nowa erupcja wulkanu Pacaya
Ostatniej nocy o godzinie 19.15 lokalnego czasu miał miejsce paroksyzm erupcyjny wulkanu Pacaya z krateru Mackenney, który objął silne eksplozje strombolijskie oraz wylew lawy. Eksplozje strombolijskie wyrzucały bomby i bloki skalne na wysokość 500 metrów ponad krater. Popiół opadł na wioski El Rodeo i El Patrocinio. Wylew lawy z zachodniego zbocza dotarł na odległość 500 metrów. Ewakuowano 32 osoby z wioski San Francisco de Sales. Po dwóch godzinach erupcja zaczęła słabnąć.
Ostatniej nocy kamczacki wulkan Karymsky wyprodukował obłok popiołu sięgający wysokości 7.5 km. Nie ustaje także erupcja wulkanu Veniaminof na Alasce obejmująca efuzję lawy z intra-stożka w kalderze. Trwa aktywność strombolijska wulkanu Batu Tara w Indonezji. Chmura popiołu sięgnęła wysokości 1.5 km.
czwartek, 15 sierpnia 2013
50 rocznica powstania wyspy Surtsey
W dniach 12-15 sierpnia 2013 roku w Reykjaviku ma się odbyć sympozjum wulkanologiczne zorganizowane przez Surtsey Research Society. Cofnijmy się o 50 lat... 14 listopada 1963 roku rybacy spostrzegli obłok erupcyjny wyrastający z morza na południe od Heimaey. Erupcja rozpoczęła się kilka dni wcześniej pod wodą na głębokości 130 metrów i będzie trwała z kilkoma okresami krótkiej drzemki do czerwca 1967 roku, kiedy wyspa Surtsey osiągnie wymiary 3 km kwadratowych. Wyspa została nazwana imieniem skandynawskiego boga ognia, kreatora i destruktora Surtra, który zamieszkuje w krainie ognia i płomieni zwanej Muspell. Obejmuje dwa bazaltowe stożki wulkaniczne: Surtur i Surtungur. Niestety Surtsey jest od początku jej powstania erodowana przez morskie fale każdego roku tracąc hektar powierzchni. Zmywana przez fale jest przede wszystkim luźna tefra. Natomiast zastygłe wylewy lawy opierają się erozji. Niemniej do roku 2100 Surtsey może zniknąć w morskich odmętach...
poniedziałek, 12 sierpnia 2013
Cykle erupcyjne Wezuwiusza
Przypuszczalnie jeden z najniebezpieczniejszych wulkanów na świecie Wezuwiusz przechodzi aktualnie okres drzemki. Niemniej historia aktywności Wezuwiusza uczy, iż okresy ciszy w jego wydaniu były zwykle kończone silnymi erupcjami wulkanu. Należy pamiętać, iż populacja Neapolu i przyległych doń okolic liczy 4 miliony ludzi. Po eksplozywnej erupcji w 1944 roku Wezuwiusz powinien wybuchać co jakiś czas, ale zamilkł. Okres drzemki trwa bardzo długo.
Cykl Neapolitański Wezuwiusza rozpoczął się w 1631 roku po ostatnich silnej erupcji w roku 1150 (wulkanem targnęły także dwie umiarkowane erupcje w latach 1500 i 1570). Zatem okres drzemki wyniósł około 500 lat. Poprzedzona licznymi trzęsieniami ziemi erupcja Wezuwiusza z 1631 roku była potężną erupcją pliniańską. Chmura popiołu sięgnęła do stratosfery, a spływy piroklastyczne z wulkanu uśmierciły 4000 ludzi zamieszkujących osady w Zatoce Neapolitańskiej. Po tej erupcji styl erupcyjny Wezuwiusza uległ zmianie na 400 lat: spokojna efuzja lawy, okazjonalne epizody eksplozywne. Starszy cykl erupcyjny Wezuwiusza zwany Pompejańskim rozpoczął się około 3800 lat temu i objął 6 silnych sub-pliniańskich erupcji, w tym osławioną z 79 roku, która go zakończyła. Po nim Wezuwiusz drzemał przez kilka wieków. W przypadku gdy tefrytowa magma dociera do jednej z płytkich komór magmowych wulkanu wówczas zachodzi proces zwany różnicowaniem magmy (magma ewoluuje w bardziej lepką i gazową lawę). Temu procesowi towarzyszy ciągły zastrzyk świeżej bazaltowej magmy, która dociera do dna komory magmowej. Z czasem chłodniejsza gazowa magma zaczyna wywierać ciśnienie na komorę: kiedy owo ciśnienie znajduje ujście dochodzi do silnej pliniańskiej erupcji Wezuwiusza.
Tzw. "Czerwona Strefa" ewakuacyjna obejmuje ponad 600 000 ludzi, których będzie trzeba wówczas ewakuować w ciągu zaledwie kilku godzin. Warto się do tego przygotować.
Umiarkowana aktywność eksplozywna wulkanu Szywiełucz na Kamczatce. Eksplozje generowane przez kopułę lawową wulkanu generują obłoki popiołu sięgające wysokości 7 km. Mają miejsce niewielkie lawiny gruzu i spływy piroklastyczne.
sobota, 10 sierpnia 2013
Erupcja wulkanu Paluweh zabija 6 osób
Według indonezyjskich raportów informacyjnych niewielka erupcja wulkanu Paluweh (Rokatenda), która miała miejsce dzisiaj rano o godzinie 4:27 uśmierciła co najmniej 6 osób, w tym dwoje dzieci i czworo dorosłych. Wszyscy wcześniej odmówili ewakuacji w bezpieczne miejsce. Chmura popiołu sięgnęła wysokości 2 km, a spływy piroklastyczne dotarły do plaży Punge w wiosce Rokirole oraz do wioski Nitunglea. Odnaleziono ciała czterech zabitych. Ewakuowano 500 ludzi z pobliża wulkanu... erupcja Paluweh trwała 4 godziny. 11 osób trafiło do szpitala z powodu obrażeń, w tym dwie ciężarne kobiety i dwoje niepełnosprawnych. W tej chwili na wyspie Flores przebywa 12 000 mieszkańców Palua (Paluweh).
Notka od siebie: wiele z serwisów informacyjnych np. Fox News czy z polskich TVN24 czy zmianynaziemi.pl nierzetelnie informuje, że 6 osób uśmierciły "strumienie lawy". Nawet na zdjęciu erupcji gołym okiem widać, że chodzi o spływ piroklastyczny. Wylewy lawy (jeśli mają miejsce) przemieszczają się z prędkością kilku kilometrów na godzinę (łatwo można im uciec, chyba że chodzi o bardzo płynny wylew bazaltowej lawy o niskiej lepkości a la Nyiragongo), natomiast wulkan Paluweh formuje kopuły lawowe z andezytu i dacytu, które mogą się zapaść produkując gorejące chmury mknące setki km na godzinę/albo spływ piroklastyczny powstaje wskutek niespodziewanej eksplozji. Bardzo trudno takie sytuacje przewidzieć i często kończą się one śmiercią ludzi. W przypadku Paluweh na pewno doszło do kolapsu kopuły lawowej i wertykalnej eksplozji, a nie do wylewu lawy.
Najbardziej podoba mi się określenie "słup dymu" na stronie TVN24. Nie ma to jak rzetelność naukowa polskich dziennikarzy.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/lawa-zabila-we-snie-nie-zyje-szesc-osob,95254,1,0.html
Aktywność wulkaniczna w dniu 9 sierpnia
9 sierpnia - dzień moich urodzin. Dziękuję wszystkim za życzenia. Garstka niusów: alaskański wulkan Veniaminof wciąż wykazuje słabą aktywność erupcyjną, którą charakteryzuje efuzja lawy oraz umiarkowana emisja popiołu i pary. Przez większość czasu aktywność erupcyjną wulkanu przesłania powłoka chmur. Wulkan Popocatepetl w Meksyku kontynuuje periodyczne ekshalacje gazu i popiołu - tak jak to czynił od wielu tygodni. Kompleksem kopuł ławowych Santiaguito (Gwatemala) targnęły 9 sierpnia dwie umiarkowane eksplozje.
Częste eksplozje i emisje popiołu mają miejsce ze stożka Tavurvur w kalderze Rabaul (Papua Nowa Gwinea). Emisje pary i gazu z dwóch kurylskich wulkanów obserwowanych przez satelity, a mianowicie Chirinkotan i Ketoi.
Na zdjęciu wulkan Veniaminof (27 lipca 2013 roku, P. Horn)
środa, 7 sierpnia 2013
Podwodne wulkany Sycylii i Norwegii
Zespół naukowców pod przewodnictwem profesora Giuseppe Patane prawdopodobnie odkrył podmorski wulkan w Morzu Jońskim, na obszarze pomiędzy Riposto a Aci Castello - pokrywa on obszar około 400 km kwadratowych czyli większy niż Etna. Struktura geologiczna potężnego podmorskiego wulkanu przypomina Etnę np. ogromna depresja na jego wschodniej stronie, która zaczyna się na głębokości 500 metrów pod poziomem morza, a kończy na głębokości 2.5 km. Średnica Valle del Bove Etny wynosi 7 km, natomiast szerokość podmorskiej kaldery wynosi 20 km, czyli trzy razy tyle. Nie wykryto oznak żadnej aktywności nowo odkrytego wulkanu, ale występowanie trzęsień ziemi w regionie Jońskiej Sycylii w ciągu wieków może się wiązać z aktywnością tego podmorskiego kolosa.
Norweskie wulkany kojarzą się Wam zapewne z Wyspą Bouveta i Jan Mayen (Beerenberg). Badacze z Uniwersytetu w Bergen odkryli jednak setki podmorskich wulkanów wokół Norwegii, wzdłuż atlantyckiego grzbietu pomiędzy Jan Mayen a Fram Strait. Owe wulkany znajdują się płytko, toteż w każdym momencie mogą się wyłonić spod powierzchni i uformować nowe grupy wysp. Aktywny obszar zwie się Loki's Castle (Zamek Lokiego) i zawiera mnóstwo kominów hydrotermalnych (black smokers), w których żyją mikroorganizmy ekstremofilne.
wtorek, 6 sierpnia 2013
Zagadka krateru Patomskiy
Syberia pełna jest zagadkowych struktur geologicznych. Krater Patomskiy (Stożek Kolpakova) znajduje się na północ od Irkucka na terenie południowo-wschodniej Syberii. Odkryty został w 1949 roku przez geologa Vadima Kolpakova. Wysokość krateru 40 metrów, średnica szczytu 76 metrów. W środku krateru znajduje się kopiec o wysokości 12 metrów. Zdania na temat pochodzenia zagadkowego krateru są wśród naukowców podzielone: geolodzy i mineralodzy wskazują, że jest on owocem procesów geologicznych, zaś geofizycy, geochemicy czy astronomowie wskazują, że krater może być pozostałością meteorytowego impaktu (np. fragmentem meteorytu tunguskiego). Astroblemy (kratery meteorytowe) mają jednak odmienny kształt. Krater Patomskiy uformował się w ciągu 300-350 lat pod koniec początku XV bądź XVI wieku. Istnieje wiele dziwacznych i wyssanych z palca teorii odnośnie tego miejsca np. metalowy pręt 'obcych' znajdujący się wewnątrz kopca, który emituje sygnał od którego badacze czy zwierzęta znajdujący/znajdujące się w pobliżu chorują/znikają. Krater miała też stworzyć jakaś zagadkowa starożytna cywilizacja lub dwa UFO. Jakuci uznawali krater za miejsce przeklęte, niebezpieczne dla ludzi, miejsce, na którym nie rosną drzewa, nazywali je Gniazdem Ognistego Orła. Ludzie w jego okolicy mieli znikać albo byli odnajdywani martwi. Kiedy w 1949 roku Kolpakov wspiął się na krater żar był nie do zniesienia. Być może krater ma wulkaniczne pochodzenie, mogło na nim dochodzić do gazowych eksplozji (np. wodoru) podnoszących powierzchnię gruntu. Tak przynajmniej twierdzą geomorfolodzy. Ich hipoteza wydaje się najbardziej prawdopodobna.